Sony odnotowało rekord sprzedaży swojej konsoli PlayStation 5. Sprzęt rozchodzi się w tempie, którego firma nie widziała od lat. A ma być jeszcze lepiej.
Pierwsze 50 milionów trzeba sprzedać, nie zarobić
Sony Interactive opublikowało informację o osiągnięciu kamienia milowego w kontekście liczby sprzedanych sztuk konsoli PlayStation 5. Otóż od premiery urządzenia, na całym świecie udało się przekazać do sklepów 50 milionów zestawów. To naprawdę niezły wynik. Xbox prawdopodobnie nie osiągnął nawet połowy z tego.
Gdyby spojrzeć wstecz, pierwsze 10 milionów PlayStation „pękło” w lipcu 2021 roku, czyli w 8 miesięcy po premierze nowego systemu. Oznaczało to, że już wtedy PS5 było najszybciej sprzedającą się konsolą PlayStation w historii. W grudniu 2022 roku firma zdołała dobić do 30 milionów sprzedanych sztuk, a w lipcu osiągnięto pułap 40 milionów. Sony w 5 miesięcy zdołało dorzucić do tego kolejne 10 milionów.
Skąd taka popularność PlayStation 5?
Cóż – Sony na pewno nie sprzedaje PS5 tak skutecznie dlatego, że konsola jest tania. Wręcz przeciwnie: odświeżone wersje „Slim”, choć niewiele w nich zmian, sprzedawane są drożej niż oryginalne edycje PlayStation 5 „Fat” były udostępniane na premierę.
Producent uważa, że zawdzięcza sporo nowym grom, docenianym przez miłośników elektronicznej rozrywki. Takie tytuły jak Marvel’s Spider-Man 2, Baldur’s Gate 3, czy Alan Wake 2 napędzają sprzedaż, czyniąc z PS5 idealną maszynkę do robienia pieniędzy, które pozyskuje się od nieco starszego gracza.
Sony zdradza również, że niezłym wzięciem cieszą się tytuły dla graczy w każdym wieku – na przykład EA SPORTS FC 24, czy debiutujący na platformie Roblox. A ponieważ jesteśmy w samym środku najbardziej gorącego czasu w branży, hardware znika ze sklepów szybciej niż w jakimkolwiek innym okresie w roku.
Cóż, tylko się cieszyć z takiego obrotu spraw. Więcej pieniędzy ze sprzedaży konsol, to też więcej środków na dofinansowywanie deweloperów, tworzących gry. Ze skradzionych przez hakerów danych dotyczących Marvel’s Spider-Man 2 wynika, że gra kosztowała w sumie 315 milionów dolarów. Takiego budżetu nie miał nawet ostatni film o Człowieku-Pająku, Spider-Man: Bez drogi do domu, na którego produkcję wydano 200 milionów dolarów.