Apple skrzętnie ukrywa przed światem informacje o liczbie sprzedanych egzemplarzy swojego pierwszego w portfolio smartwatcha. Musimy więc opierać się na raportach przygotowywanych przez różne agencje analityczne, a te – jak pokazała już praktyka – mogą się dość znacznie od siebie różnić.
W grudniu swoje prognozy opublikowało IDC. Dowiedzieliśmy się z nich, że w całym 2015 roku mogło zostać sprzedanych łącznie 21,3 milionów wearables, z czego aż 61,3% udziałów (czyli 13 milionów sztuk) miało przypaść Apple Watchowi.
Z kolei szacunkowe wyliczenia Jupiter Research nie są już tak bardzo optymistyczne. Owszem, nadal mamy do czynienia z potężnymi liczbami, jednak już nie tak „okazałymi”, jak u IDC. Ww. agencja analityczna podała, że w ciągu 12 miesięcy 2015 roku na rynek trafiło łącznie 17,1 milionów smartwatchy. Na pierwszy rzut oka różnica na poziomie 4 milionów egzemplarzy jest niewielka, ale trzeba zauważyć, że to aż o 20% mniej, więc jednak całkiem sporo.
Jupiter Research oszacowało także, że Apple sprzedało nie 13, a 8,8 milionów Apple Watchy, co stanowi około 51,5% wszystkich dostarczonych na rynek smartwatchy. Mimo wszystko jest to więc nadal znakomity wynik, biorąc pod uwagę, że gigant z Cupertino jest w tej kwestii debiutantem.
Ww. agencja analityczna pokusiła się jeszcze o dwa porównania. Otóż w 2015 roku wearable z systemem operacyjnym Android Wear stanowiły 10% całości. Pod względem liczby aplikacji, WatchOS również wypada dużo lepiej – na tę platformę dostępnych jest już około 10 tysięcy pozycji, podczas gdy na tę, autorstwa Google, „tylko” 4 tysiące.
Źródło: AppleInsider