W kategorii najciekawszych (z tych najmniej nudnych ;)) wyścigów w branży mobilnej można wskazać na pościg za pierwszym, idealnie zintegrowanym z wyświetlaczem czytnikiem linii papilarnych. W grze jest kilka firm, jednak ostatnie pogłoski sugerują, że na prowadzenie wysuwa się JDI, czyli konsorcjum firm z Kraju Kwitnącej Wiśni.
Trzymając się faktów, nie sposób nie rozpocząć od informacji o smartfonie od Vivo, który jako pierwszy, dostępny komercyjnie sprzęt zaoferuje zintegrowany z ekranem skaner. Mimo to, według wielu opinii, branża mobilna czeka na moduł, który będzie oferował „coś ekstra” względem rozwiązania zaproponowanego przez chińskiego producenta. I tutaj docieramy do konsorcjum Japan Display Inc.
Grupę tworzy Sony, Hitachi i Toshiba, czyli trzy ogólnie rozpoznawalne firmy, które – co można powiedzieć z czystym sumieniem – od wielu dobrych lat wyznaczały trendy i standardy w kilku dziedzinach. Ostatnimi czasy o Toshibie i Hitachi słychać nieco mniej, jednak wieloletnie doświadczenie w branży być może zaowocuje długo wyczekiwanym przełomem w ujęciu czujników biometrycznych.
Konsorcjum opracowało szklany, przeźroczysty czujnik pojemnościowy. Producent deklaruje, że ich rozwiązanie, które bazuje na szkle, może wyprzeć obecnie stosowane czujniki krzemowe. Mało tego, rozwiązanie od JDI może zadebiutować już niebawem. Jeszcze nie w 2018 roku, ale firma deklaruje, że sprzedaż powinna ruszyć pełną parą najpóźniej do marca 2019 roku.
Filozofia działania opiera się na technologii Pixel Eyes z substratem szklanym. Trudne słowa, ale chodzi o to, że czytnik wykryje zmiany w pojemności, które naturalnie występują, gdy przyłożymy nasz palec do ekranu. W chwili obecnej trudno domniemywać, czy moduł obejmie cały wyświetlacz, jego większą część, czy tylko mały, niewielki fragment, jednak trzeba przyznać, że rozwiązanie od Japończyków może solidnie namieszać na rynku.
Jako że Sony współtworzy konsorcjum JDI, nie będę zdziwiony, jeśli rozwiązanie – przynajmniej przez jakiś czas – będzie dla nich dostępne na wyłączność. Osiągnięcia firmy napawają optymizmem, jednak z końcową oceną wypada wstrzymać się do momentu wejścia rozwiązania od JDI na rynek.
*Na zdjęciu tytułowym Sony Xperia XZ1 (pod linkiem znajdziecie jej recenzję)
źródło: JDI przez XperiaBlog