Macie maksymalnie 1400 złotych w portfelu, szukacie smartfona i nie wiecie jaki model konkretnie wybrać? Nie mogliście trafić lepiej! Zabiorę Was bowiem w podróż po telefonach z tego przedziału cenowego, by wskazać, które konkretnie urządzenia warto kupić. Nie martwcie się, pasów zapinać nie musicie.
Jedni powiedzą, że 1400 złotych to kupa kasy. Drudzy z kolei są w stanie nabyć parę butów za podobne pieniądze. Jedno jest jednak niezmienne – rynek traktuje obecnie tę kategorię cenową jako „nisko-średnią półkę”, co łatwo wywnioskować po spojrzeniu na flagowce warte blisko 3 razy więcej. By cieszyć się porządnym smartfonem, nie trzeba jednak wydawać fortuny i powtarzam to w praktycznie każdym zestawieniu tego typu. Do 1400 złotych przyjdzie nam bowiem nabyć świetnie wykonane telefony, które nawet nie idą przesadnie na duże kompromisy. Odpowiedzmy sobie zatem na pytanie – na jakie smartfony warto spojrzeć w tej kategorii cenowej… a przynajmniej jeśli mówimy o miesiącu wrześniu?
Moto G6 Plus
Cena w sklepach: od około 1300 złotych
Nie będę w stanie tego ukryć – Moto G6 Plus to mój główny faworyt, jeśli chodzi o to zestawienie. Owszem, obiektyw aparatu głównego mocno odstaje od obudowy, design nie każdemu może się podobać, a sam telefon zdaje się być ogromny, kiedy trzymamy go w dłoni. Jednakże są to wady, które bledną w porównaniu do całej rzeki zalet, jakimi smartfon ten się charakteryzuje.
https://www.tabletowo.pl/2018/07/25/motorola-moto-g6-plus-recenzja-test-opinia-czy-warto-kupic/
Mamy tu do czynienia z układem Snapdragon 630, 4 GB pamięci RAM i jednostką graficzną Adreno 508. Wszystkie te parametry napędzają świetny 5,9-calowy wyświetlacz o rozdzielczości 2160 x 1080 pikseli. Może nie jest to jakaś bestia wydajności na papierze, ale w praktyce sprzęt działa naprawdę świetnie. Duża w tym zasługa niemalże czystego i świetnie zoptymalizowanego systemu Android, który działa bardzo szybko oraz nadzwyczajnie płynnie. Czasem korzysta się z G6 Plus lepiej niż z niejednego flagowca, co mówi już praktycznie samo za siebie.
Nie zabrakło też NFC, dobrego aparatu, dual SIM czy ogólnie wysokiej jakości wykonania. Do 1400 złotych trudno znaleźć równie dobrze działający smartfon.
Moto G6 Plus znajdziecie w ofercie Media Expert.
Xiaomi Mi A2/Mi A2 Lite
Cena w sklepach: dla Mi A2 – od około 1300 złotych, z kolei dla Mi A2 Lite – od około 900 złotych
Choć jeśli chodzi o płynnie działające telefony, to nie trzeba szukać specjalnie daleko od G6 Plus. Xiaomi Mi A2 robi bowiem wszystko to, co poprzednia propozycja, ale tym razem z pomocą nieco lepszej specyfikacji. Tutaj bowiem zdecydowano się zaimplementować chipset Snapdragon 660, w którego skład wchodzi układ graficzny Adreno 512. Wszystko to wspomagane jest przez 4 czy też 6 GB pamięci RAM w zależności od wybranej wersji.
https://www.tabletowo.pl/2018/09/04/recenzja-test-xiaomi-mi-a2/
W przypadku tej rodziny smartfonów od Xiaomi, główną cechą charakterystyczną jest obecność systemu Android One. To praktycznie czysty system operacyjny od Google, który dodatkowo może liczyć na bardzo szybkie aktualizacje. Z tą specyfikacją przekłada się to zatem na wysoką płynność działania, o czym zresztą Kasia opowiedziała w swojej recenzji.
Mi A2 wyposażony został również w wysokiej jakości aparat, o czym rzadko mówiło się w przeszłości w przypadku smartfonów ze stajni firmy Xiaomi. Sensor robi naprawdę świetne zdjęcia i miło widzieć, że kamerki w tym przedziale cenowym znacznie zyskują na jakości.
Jako alternatywę możecie też uznać model Mi A2 Lite, który charakteryzuje się nieco gorszym chipsetem (Snapdragon 625), mniejszym ekranem (5,84 zamiast 5,99 cala), ale przede wszystkim posiada większą o aż 1000 mAh baterię (4000 mAh). Jeśli cenicie w swoim telefonie przede wszystkim czas pracy, to wersja Lite może okazać się miłą alternatywą.
Xiaomi Mi A2 znajdziecie w ofercie Media Expert. Tak samo zresztą Mi A2 Lite.
Huawei P20 Lite
Cena w sklepach: od około 1400 złotych
Na chwilę obecną miłośnicy marki Huawei w cenie do 1400 złotych, mogą skierować swój wzrok w stronę budżetowej wersji ich obecnego flagowca – P20 Lite. Model ten cechuje się przede wszystkim przykuwającym oko, estetycznym designem oraz bardzo dobrym wyświetlaczem. Ten generuje obraz w rozdzielczości 2280×1080 pikseli, co rozprowadzone jest po ekranie o przekątnej 5,84 cala.
https://www.tabletowo.pl/2018/04/17/test-recenzja-huawei-p20-lite-opinia/
Sercem Huawei P20 Lite jest znany już z Mate 10 Lite układ HiSilicon Kirin 659 z grafiką Mali-T830 MP2 oraz 4 GB pamięci RAM. Smartfon napędzany jest przez Androida w wersji 8.0 z charakterystyczną nakładką EMUI. Całość zapewnia bardzo komfortowe doświadczenie płynące z użytkowania. Nie zabrakło też modułów NFC czy dual SIM.
Jeśli jesteście fanem marki Huawei i zdążyliście przyzwyczaić się do EMUI oraz jego możliwości, to warto rozważyć zakup P20 Lite.
Huawei P20 Lite znajdziecie w ofercie Media Expert.
Nokia 6.1
Cena w sklepach: od około 1100 złotych
Jeśli wszelkie notche traktujecie jako swoich wrogów, a telefony z ekranami o proporcjach 18:9 wydają się być patelniami, to warto rozważyć zakup Nokii 6.1. Nie zrozumcie mnie tylko źle – fiński sprzęt nie jest bynajmniej sprzętem zacofanym, a dobrym kawałkiem technologii, któremu niespieszno podążać za obecnymi trendami. Dla niektórych duży zarzut, dla innych równej wielkości zaleta.
Nokia 6.1 wyposażona jest w procesor Snapdragon 630 oraz układ graficzny Adreno 508, czemu w zależności od wersji pomaga 3 GB lub 4 GB pamięci RAM. Smartfon podobnie jak wcześniej wspomniany Xiaomi Mi A2, działa w oparciu o system Android One. Dzięki temu możemy liczyć na niezapchany zbędnymi programami telefon, który dodatkowo oferuje bardzo płynne działanie oraz częste aktualizacje.
Dorzućmy do tego dobry aparat, Bluetooth w wersji 5.0, moduł NFC, przyjemny dla oka wyświetlacz o przekątnej 5,5 cala (rozdzielczość 1920×1080 pikseli) i otrzymamy porządny smartfon, który zagwarantuje niezawodną pracę w codziennych warunkach.
Nokia 6.1 znajdziecie w ofercie Media Expert.
Sony Xperia XA2
Cena w sklepach: od około 1350 złotych
Smartfon Sony ze średniej półki zdążył już nieco stanieć i tak można go już dostać w całkiem korzystnej cenie. Może smartfony Sony dalej borykają się z pasami startowymi w postaci górnej i dolnej belki ekranu, ale poza tym ogólny design XA2 prezentuje się naprawdę nieźle.
https://www.tabletowo.pl/2018/02/21/recenzja-test-sony-xperia-xa2/
Jednak nie o wyglądzie chcemy tu mówić. Xperia XA2 wyposażony został w chipset Snapdragon 630 oraz grafikę Adreno 508, a do tego należy też dodać 3 GB pamięci RAM. Telefon działa w oparciu o Android w wersji 8.0, ale przyjemne doświadczenie z użytkowania dostarcza przede wszystkim odpowiednio odchudzona nakładka od Sony. Poza tym smartfon wspiera NFC oraz Bluetooth 5.0 i ma całkiem niezły aparat. Dla fanów marki jest to zdecydowanie opcja do rozpatrzenia.
Sony Xperia XA2 znajdziecie w ofercie Media Expert.
iPhone SE
Cena w sklepach: od około 1200 złotych
Wiem, wybór ten może być dla niektórych mocno kontrowersyjny, bo iPhone SE ma już ponad 2 lata na karku. Nie jest to smartfon rewolucyjny, ale na chwilę obecną jest to najtańsza opcja wejścia w świat iOS. Najbliższym, dobrym przystankiem jest iPhone 7, który zaczyna się od 2200 złotych. Dlatego też jeśli macie w kieszeni mniej pieniędzy, a chcielibyście spróbować innego systemu niż Android, to iPhone SE jest odpowiednim punktem startowym.
Przede wszystkim jest to sprzęt, który nie podąża za trendem dużych smartfonów. Model SE to sprzęt niezwykle kompaktowy, bo sam wyświetlacz ma zaledwie 4 cale, a długość całej konstrukcji ledwo przekracza wartość 12 centymetrów. Komfortowa obsługa jedną dłonią to tutaj codzienność, co przy obecnym stanie branży nie jest już taką oczywistością.
iPhone SE w swoim sercu ma układ Apple A9, czyli ten sam, co w przypadku iPhone’a 6S, zatem nie ma co się specjalnie martwić o sposób działania tego dwuletniego telefonu. Jest NFC, jest całkiem niezły aparat, więc sam sprzęt z perspektywy lat nie prezentuje się tak tragicznie jak mogłoby się wydawać. Dla początkujących Apple’owców propozycja jak znalazł.
iPhone SE znajdziecie w ofercie Media Expert.
Galaxy A5 2017
Cena w sklepach: od około 1100 złotych
Trzeba przyznać, że Samsung ostatnimi czasy ma problem z wydaniem dobrych telefonów ze średniej półki. Niedawno zaprezentowane Galaxy A6 czy A6+ nie oferują jakiejś specjalnie dobrej specyfikacji, nie spełniają norm wodoszczelności, a za to ich wycena jest stosunkowo wysoka. Dlatego też na chwilę obecną warto rzucić okiem na zeszłoroczny model z serii A, czyli Galaxy A5 2017.
https://www.tabletowo.pl/2017/02/21/test-opinia-recenzja-samsunga-galaxy-a5-2017/
Smartfon ten oferuje procesor Exynos 7880 z układem graficznym Mali-T830MP3 oraz 3 GB pamięci RAM. Dostajemy też przy tym dobrej jakości aparat (jak na tę półkę cenową) i piękny, 5,2-calowy panel Super AMOLED o rozdzielczości Full HD. Całość działa już na Androidzie 8.0 Oreo i nowej wersji nakładki – Samsung Experience 9.0.
Za nieco więcej niż 1400 złotych można też kupić Galaxy S7. Nie jest to może najnowszy sprzęt, ani nie ma co liczyć w jego przypadku na jakieś długoterminowe wsparcie, ale nadal smartfon ten może pochwalić się świetnym aparatem czy dobrą kulturą pracy. To już nieco lepsza alternatywa dla prezentowanego tu A5 2017, która jest jak najbardziej godna rozważenia.
Meizu Pro 7
Cena w sklepach: od około 1350 złotych
Pojawienie się Meizu Pro 7 w tym zestawieniu potraktujcie bardziej jak swojego rodzaju ciekawostkę. Głównym bajerem jest bowiem drugi wyświetlacz zamontowany z tyłu. Ten, podobnie jak swój większy odpowiednik, wykonany został w technologii AMOLED i charakteryzuje się kilkoma ciekawymi funkcjami, które ujawniają się, gdy odwrócimy smartfon „pleckami do siebie”.
Meizu Pro 7 wyposażony jest w procesor MediaTek Helio P25 oraz układ graficzny Mali-T880MP2, a duet ten wsparty jest 4 GB pamięci RAM. Smartfon korzysta z charakterystycznej dla tej firmy nakładki Flyme, która mocno różni się swoim sposobem użytkowania czy funkcjonalnością od konkurencyjnych rozwiązań… oczywiście w pozytywnym tego określenia znaczeniu.
Meizu Pro 7 znajdziecie w ofercie Media Expert.
Uczta za niewielką ilość pieniędzy
Zanim jednak skończymy sam wpis, to warto wspomnieć jeszcze o jednym smartfonie, który ma możliwość namieszania w zbliżonym przedziale cenowym. Tym mocnym kandydatem jest oczywiście Pocophone F1, który za 1500 złotych oferuje Snapdragona 845 i robiące zadziwiająco wysokiej jakości zdjęcia aparat. Jeśli jesteście w stanie dorzucić tą stówkę ekstra, to warto zainteresować się tym modelem od marki podlegającej Xiaomi. Oczywiście urządzenie ma pewne braki, ale jeśli szukacie wysokiej jakości w przystępnej dla portfela cenie, to Pocophone może okazać się świetnym wyborem. Nasza recenzja tego urządzenia jest już w trakcie przygotowania.
Niemniej jednak 1400 złotych to kwota, która pozwoli nam nabyć smartfon spełniający znaczną większość zadań, jakie mu postawimy w trakcie codziennego użytkowania. W tej klasie znajdziemy już urządzenia, które oferują wysoką jakość wykonania, całkiem niezły aparat i płynną, przyjemną pracę. Pytanie brzmi – czy potrzeba czegoś więcej ponadto? Dla wymagających pewnie tak, ale reszta zadowoli się i tak bardzo silnym trzonem.
Wspomnę jeszcze w ramach przypomnienia o kilku zasadach, jakimi to kierujemy się podczas tworzenia tychże zestawień. Cena oparta jest zawsze o nowe smartfony z oficjalnej, polskiej dystrybucji (i to nie tylko te Media Expert). Same typy smartfonów z kolei są wyborem bardzo subiektywnym, choć oczywiście sama lista jest zawsze odpowiednio zaprezentowana i uzgodniona z całą redakcją portalu. Wiecie, tak żeby upewnić się, że czegoś się nie przegapiło.