Idą święta. Czas, który w branży mobilnej od zawsze obfituje w atrakcyjne promocje. Czy przeceny mogą być atrakcyjne nawet wtedy, gdy macie do wydania kwotę zbliżoną do 1200 złotych? Owszem, mogą. A dzięki temu poradnikowi na pewno dokonacie dobrego wyboru, który sprawi Wam wiele radości.
Xiaomi Mi A2
Cena w sklepach od: ~999 złotych
Xiaomi Mi A2 to świeżutka propozycja producenta, gdzie możemy zetknąć się z czystym Androidem, zgodnym ze standaryzacją Android One od Google. W wielkim uproszczeniu, oznacza to, że nie dostajemy tu rozbudowanej nakładki MIUI, która pracuje w asyście wielu autorskich programów producenta. W Mi A2 niemal wszystko jest „made by Google”.
Recenzja Xiaomi Mi A2 – lista braków jest długa, ale cena to rekompensuje
Poza przywołanym wcześniej czystym Androidem, docenicie też ekran wolny od notcha oraz metalowe wykończenia obudowy. Mimo sporych gabarytów, A-dwójka jest świetnie wyważona, wspiera standard Dual SIM, a także cechuje się całkiem dobrym aparatem głównym. W swojej recenzji Kasia doceniła urządzenie m.in. za port podczerwieni, świetną kulturę pracy oraz matową obudowę.
Dla zasady przypomnę tu tylko, że decydując się na zakup Xiaomi Mi A2 dostajecie smartfon z ekranem IPS o przekątnej 5,99 cala (Full HD+) wykonanym w formacie 18:9. Producent uzbroił sprzęt w 4 GB pamięci RAM, Snapdragona 660 oraz 64 GB miejsca na pliki. Niestety, na pokładzie zabrakło slotu kart microSD i NFC. Aparat główny to ciekawy duet 20 Mpix (f./1.75) + 12 Mpix, a ogniwo akumulatora ma pojemność 3000 mAh. Dual SIM jest obecne.
Xiaomi Mi A2 znajdziecie w ofercie Media Expert
Huawei P20 Lite
Cena w sklepach od: ~1099 złotych
Smartfon od Huawei zdaje się być udanym kompromisem między ceną a jakością wykonania. Urządzenie wygląda nowocześnie i elegancko, gdzie całkiem dużym atutem zdają się być bardzo dobrej jakości materiały wykończeniowe. Cieszy obecność modułu NFC, dual SIM oraz dobra kultura pracy systemu. Zarówno w codziennym użytkowaniu, jak i w pracy pod obciążeniem.
Recenzja Huawei P20 Lite – średniak z aspiracjami, lecz w zbyt wysokiej cenie
Urządzenie wyróżnia się też obecnością notcha. Na szczęście, jak niemal zawsze w telefonach tego producenta, możemy tę funkcję szybko wyłączyć. Wtenczas obszar roboczy ekranu będzie odrobinę mniejszy, jednak nie sądzę, żeby powstrzymało to wielu z Was. Warto też zauważyć, że pojedynczy, ulokowany na dolnej ramce głośnik, gra całkiem poprawnie.
Jeśli zdecydujecie się na zakup tego smartfona, odnajdziecie w nim m.in. Kirina 659 z grafiką Mali T830 MP2. Na pokładzie nie zabraknie też 4 GB pamięci RAM, 64 GB pamięci wbudowanej – na szczęście wraz z możliwością rozbudowy przez slot microSD – oraz dość powszechny w tej cenie aparat główny: 16 Mpix + 2 Mpix do głębi. Urządzenie debiutowało na rynku z Androidem Oreo oraz nakładką EMUI 8.
Huawei P20 Lite znajdziecie w ofercie Media Expert
Nokia 6.1 (4/64)
Cena w sklepach od: ~950 złotych
Nokia 6.1, to smartfon udany, a jednocześnie można czasem odnieść wrażenie, że pozostaje on niedoceniany, znajdując się w cieniu droższej Nokii 7 czy Nokii 8. Trochę szkoda, bowiem urządzenie zbiera wiele naprawdę przychylnych opinii, które skłaniają mnie do tego, żeby w tej wycenie zaproponować Wam do rozważenia właśnie tę konstrukcję.
Nowa Nokia 6.1 (2018) dostępna w Polsce w dwóch konfiguracjach. Znamy cenę każdej z nich
Pamiętajcie, że urządzenie występuje też w wersji 3/32GB. Wyszedłbym tutaj z założenia, że czasem lepiej warto dołożyć stówkę, a w zamian dostać dwukrotnie więcej miejsca na dane oraz 4 GB pamięci RAM. Wiadomo, kręcimy się w ekosystemie Androida, więc w pewnym uproszczeniu można stosować tu regułę, że jeden gigabajt pamięci RAM więcej na pewno nie zaszkodzi.
Pozostała specyfikacja Nokii 6.1 w obu przypadkach jest już dokładnie taka sama i obejmuje m.in. wyświetlacz LCD IPS o przekątnej 5,5 cala, proporcjach 16:9 i rozdzielczości Full HD, ośmiordzeniowego Snapdragona 630 z układem graficznym Adreno 508 oraz pojedynczy aparat główny 16 Mpix z PDAF na tyle i pojedynczą kamerkę 8 Mpix na froncie. Nie zabrakło też NFC.
Nokię 6.1 znajdziecie w ofercie Media Expert
Motorola Moto G6 Plus (4/64)
Cena w sklepach od: ~1119 złotych
Dla mnie jest to jedna z najlepszych propozycji w segmencie mid-end. Naturalnie, do charakterystycznego stylu Motki trzeba przywyknąć, jednak jeśli będziecie w stanie wybaczyć producentowi mocno wystający moduł aparatu oraz charakterystyczne, obłe krawędzie obudowy, to po jakimś czasie na pewno polubicie to urządzenie.
Motorola jest jedną z tych firm, która nie oszczędza na modułach. I tak, Bluetooth 5.0, NFC oraz port słuchawkowy są naturalnie do Waszej dyspozycji. Warto też w tym miejscu dopowiedzieć, że Moto G6 Plus pracuje na niemal czystym Androidzie, gdzie największą innowacją zdaje się być aplikacja Moto, która wprowadza m.in. kilka użytecznych gestów oraz pozwala włączyć ekran powiadomień.
Producent zdecydował się na ekran o przekątnej 5,9 cala (18:9) w rozdzielczości Full HD+, który na dodatek jest zabezpieczony szkłem Gorilla Glass 3. Sercem konstrukcji jest wydajny Snapdragon 630, a na aparat główny składa się całkiem sensowny duet 12 Mpix (f/1.7) + 5 Mpix. Dobrze wypada też bateria, która ma pojemność 3200 mAh. Moim zdaniem, to naprawdę ciekawa propozycja w tej kategorii cenowej.
Motorolę Moto G6 Plus znajdziecie w ofercie Media Expert
LG G6
Cena w sklepach od: ~1250 złotych
Wybaczcie, ale dla LG G6 nagiąłem reguły, bowiem smartfon kosztuje o mniej więcej 50 złotych ponad zakładaną kwotę. Mówimy tu jednak o urządzeniu ex-flagowym, dlatego też postanowiłem zrobić mały wyjątek. Mimo upływu czasu jest to telefon zbyt dobry, aby przejść obok niego obojętnie, zwłaszcza w ujęciu fotografii mobilnej.
Wszystko, co ważne w tym telefonie, wyczytacie w recenzji, którą na łamach Tabletowo napisała nasza Kasia. W swoim materiale pochwaliła m.in. odporność urządzenia, które jest zgodne z normami IP68 i MIL-STD-810G, tryb ultraszerokokątny w aparacie oraz kulturę pracy. Z drugiej strony, w zakładce minusów, mamy tylko 32 GB pamięci na pliki oraz tendencję urządzenia do palcowania się.
Powinniście też wiedzieć, że LG G6 oferuje 5,7-calowy ekran FullVision w formacie 18:9 przy rozdzielczości Full HD+, Snapdragona 821, 4 GB pamięci RAM oraz przywołane już wcześniej 32 GB miejsca na pliki. Na szczęście, wraz z możliwością rozbudowy. Nie zabrakło NFC, a aparat główny to udana konstrukcja na jaką składa się 13-Mpix ze światłem f/1.8 oraz 5 Mpix moduł pomocniczy ze światłem f/2.2.
LG G6 znajdziecie w ofercie Media Expert
Chciałbym jeszcze przypomnieć o zasadach, którymi kierujemy się podczas tworzenia zestawień. Przede wszystkim ceny dotyczą nowych smartfonów, które dostępne są w oficjalnej, polskiej dystrybucji. Same urządzenia znajdujące się na liście są dobierane subiektywnie przez autora wpisu.
A jakie smartfony Wy polecacie w tej kwocie? Dajcie znać w komentarzach.
