Dziś do mojej redakcyjnej skrzynki mejlowej trafiła wiadomość zatytułowana dokładnie tak samo, jak post, który aktualnie czytacie – „Jaki prezent pod choinką najbardziej Cię ucieszy?„. W pierwszej chwili stwierdziłam, że to pewnie jakiś spam, który lepiej omijać z daleka. Ale skoro do odpowiedniego folderu nie trafił, postanowiłam się nim zainteresować – i faktycznie było warto (dzięki Candy!).
Okazało się bowiem, że czekał tam link do bardzo ciekawego tekstu, którego już sam tytuł „Nowe technologie a święta w Polsce” zachęca do przeczytania (zwłaszcza taką maniaczkę nowych technologii, jaką jestem ja). Ale do rzeczy.
Bardzo interesujące okazało się badanie przeprowadzone przez Microsoft na portalu MSN. Wzięło w nim udział 11658 osób, spośród których prawie 3000 to byli przedstawiciele naszego narodu. To z kolei skłoniło koncern z Redmond do przedstawienia bardzo ciekawych wyników, z których można wywnioskować, że Polacy lubią nowoczesne prezenty.
33% ankietowanych Polaków stwierdziło, że najbardziej by się ucieszyło z gadżetu elektronicznego (smartfona, komputera, tabletu), co – jak widać na powyższym wykresie – jest dość sporym odsetkiem w porównaniu do pozostałych krajów europejskich i Rosji, gdzie jako najbardziej mile widziane pod choinką prezenty przyjmuje się gotówkę i vouchery (34%).
Wyniki badania pokazują wyraźną różnicę w prezentowych preferencjach Polek i Polaków. Niemal połowa (47%) mężczyzn pragnie dostać urządzenia i gadżety technologiczne, które na liście ich prezentów są zdecydowanym faworytem. Polki również lubią gadżety technologiczne (musiałam to podkreślić – red.). Jest to ich trzecia pod względem zapotrzebowania świąteczna zachcianka, podczas gdy w reszcie ankietowanych krajów kobiety bardziej niż z telefonu, czy komputera ucieszą się z pieniędzy, ubrań i biżuterii. 28% spośród naszych matek, żon, sióstr i córek najbardziej zadowolą pieniądze i vouchery na zakupy, a prawie jedną czwartą – biżuteria i zegarki.
– czytamy w notce prasowej Microsoftu.
Urządzenia elektroniczne to drogi gips i raczej trudno się spodziewać, by powszechnie były rozdawane przez świętego Mikołaja… A szkoda ;)