Ustawa o zwalczaniu nadużyć w komunikacji elektronicznej pomaga w organizacji pracy podmiotów, które zajmują się analizą zagrożeń cyfrowych i reagowaniem na nie. W ten sposób otrzymaliśmy nowy numer, na który możemy wysyłać raporty o podejrzanych wiadomościach SMS.
Zmiana w raportowaniu o podejrzanych SMS-ach
Do tej pory zgłaszanie wiadomości, które w naszej ocenie mogły budzić uzasadniony niepokój co do intencji nadawcy, nie było zbyt trudne. Można było wysłać wiadomość SMS na numer 508 700 900 lub 799 448 084, ale nie znam człowieka, który zapisałby sobie jeden z nich w telefonie, nie mówiąc już o tym, żeby pamiętać taką kombinację cyfr.
Szczęśliwie dla tych, którzy czują misję i chcieliby od czasu do czasu pomóc ekspertom CERT Polska, podczas konferencji w Ministerstwie Cyfryzacji ogłoszono zmianę, która może przełożyć się pozytywnie nie tylko na większą wygodę osób zgłaszających sfałszowane wiadomości, ale także na liczbę takich raportów.
Teraz numer zostaje zmieniony na znacznie łatwiejszy do zapamiętania – 8080. Nawet jeśli nie od razu wpiszemy go do książki telefonicznej w smartfonie, istnieje cień szansy, że zachowamy go w jakimś zakamarku naszej pamięci.
Korzyści z ustawy o zwalczaniu nadużyć w komunikacji elektronicznej
Narzędzia, którymi do tej pory posługiwało się CERT Polska zostały ulepszone dzięki ustawie o zwalczaniu nadużyć w komunikacji elektronicznej. CSIRT NASK tworzy listę wzorców złośliwych wiadomości SMS, która może być użyta do identyfikacji i blokowania przez operatorów telekomunikacyjnych szeroko zakrojonych kampanii phishingowych, stawiających sobie za cel wyłudzanie danych.
Same sieci komórkowe mają też większe uprawnienia: mogą samodzielnie blokować fałszywe wiadomości SMS, a także blokować połączenia lub ukrywać identyfikację numeru przy rozpoznaniu spoofingu. Z kolei przedsiębiorcy telekomunikacyjni mają prawo do blokowania domeny znajdujących się na „Liście ostrzeżeń”.
Wszystko to przynosi wymierne korzyści dla użytkowników telefonów i Internetu. Do października bieżącego roku zgłoszono już ponad 116 tysięcy podejrzanych wiadomości SMS i liczba ta wciąż rośnie.