Mapy Google muszą być bogate w jak najbardziej aktualne informacje. Dzisiaj chcemy wiedzieć nie tylko gdzie znajdziemy pizzę w mieście. Sprawdzamy również godziny otwarcia, największego ruchu, a także porównujemy ją z podobnymi wyrobami w najbliższej okolicy. Tylko właśnie, jak Google weryfikuje te tony danych, które napływają codziennie od użytkowników?
Mapy, które odzwierciedlają świat
Każda osoba, jaka posiada aktywne konto Google, może udostępnić reszcie użytkowników informacje o ponad 200 mln miejsc na całym świecie. Owocuje to 20 milionami pojedynczych danych, jakie spływają do serwisu od wszystkich lokalnych przewodników. Mówimy tutaj o recenzjach knajp, fotografiach ich aktualnego menu, a także odpowiedziach na najczęściej zadawane pytania. Wszystko po to, by ludzie mogli podejmować lepsze decyzje na temat odwiedzanych miejsc.
Dzięki informacjom od społeczności, Mapy Google są w stanie aktualizować ważne dane dla biznesów, stany lokalnych dróg, czy wreszcie wskazywać miejsca przystosowane dla osób niepełnosprawnych. Dlatego też niesamowicie ważnym jest, aby przedstawiane informacje były prawdziwe oraz zweryfikowane.
Statystyki czystek w Mapach Google
O ile Google udało się poprawić jakość informacji o wielu publicznych placówkach, tak ważniejsza jest eliminacja oszustów. Spójrzmy na dokładniejsze liczby, przedstawiające skalę działanie firmy z Mountain View:
- usunięto 7 mln nieprawdziwych profili biznesowych (630 tysięcy to bezpośrednie raporty od użytkowników);
- powstrzymano 12 mln prób założenia nieprawdziwych profili biznesowych, a także 8 mln prób przejęcia takich kont innych podmiotów;
- zablokowano 1 mln kont, które dopuszczały się podejrzanych aktywności, niezgodnych z polityką korzystania z usług Google.
Działania objęły również dział recenzji użytkowników, w którym również dochodziło do naruszeń. Oto najważniejsze z nich:
- usunięto 95 mln recenzji, które nie były zgodne z polityką serwisu. 60 tysięcy z nich dotyczyło bezpośrednio COVID-19;
- usunięto 1 mln recenzji, które zostały zaraportowane do Google bezpośrednio przez użytkowników serwisu;
- dzięki rozwojowi technologicznemu, serwis był w stanie automatycznie usunąć 190 mln zdjęć oraz 5 mln filmów, które były niewyraźne, niskiej jakości bądź naruszały politykę korzystania z usług serwisu.
Jak widać, informacje wrzucane do sieci potrafią być porządnie zweryfikowane. Dlatego też warto przysłużyć się dobru ogólnemu, dzieląc się z innymi opiniami wyłącznie zgodnymi ze stanem rzeczywistym. W taki sposób, oszczędzimy sobie i innym mnóstwo czasu oraz zbędnych kłopotów.