Niedobór czipów trwa już zdecydowanie za długo, a jego skutki w głównej mierze odczuwamy my, konsumenci. Na rynku brakuje przede wszystkim kart graficznych, ale także innych komponentów, które są składowymi elektroniki użytkowej. Według dyrektora generalnego Intela, sytuacja potrwa jeszcze przez jakiś czas, choć oczywiście stopniowo będzie się poprawiała i w ostateczności zakończy się era drogiej elektroniki.
Jak długo jeszcze potrwa niedobór czipów?
CEO Intela spodziewa się normalizacji sytuacji na rynku podzespołów elektronicznych w ciągu dwóch kolejnych lat. Stan rzeczy ma poprawiać się stopniowo, ale już w drugiej połowie 2021 roku powinniśmy być w stanie zauważyć pierwsze spadki cen.
W obecnym momencie większość producentów półprzewodników nie ma własnych fabryk, tylko zleca innym firmom produkcję komponentów. Jak dobrze wiemy, mikroukłady firm takich, jak AMD, Nvidia, Apple, Qualcomm czy MediaTek wychodzą z fabryk zdecydowanego lidera w tej branży, czyli TSMC. Tajwański producent od lat zapewnia coraz niższe, bardziej zaawansowane procesy technologiczne. Wyniknął z tego istny wyścig na nanometry, który summa summarum może być jednym z powodów niskiej dostępności podzespołów elektronicznych.
Ponadto Nvidia, wraz z premierą kart graficznych opartych na mikroarchitekturze Ampere, była jednym z głównych zleceniodawców układów, które mają być wyprodukowane w 7 nm procesie litograficznym od TSMC. W pewnym momencie kart zaczęło brakować ze względu na ogromną ilość górników kryptowalut, którzy na potęgę wykupowali karty graficzne.
Fabryki TSMC nie nadążają z produkcją – proces tworzenia wielu produktów jest naprawdę długi. Czas realizacji zamówienia aż do otrzymania półprzewodnika to około 17 tygodni. Ogromne zainteresowanie układami Nvidii może być kolejnym powodem, który w mniejszym lub większym stopniu wpływa na niedobór czipów na rynku.
Intel jest jednym z producentów mikroukładów z własnymi fabrykami. Dyrektor generalny amerykańskiego giganta twierdzi, że dzięki fabrykom na własność producent może zaspokoić popyt na półprzewodniki lepiej niż konkurencja, która zleca produkcję zewnętrznym firmom. Obecne ceny procesorów Intela są praktycznie na poziomie wyceny katalogowej, a nawet często jeszcze niższej – potwierdza to, że światowy gigant nie ma problemu z niedostatkiem podzespołów.
Niedobór czipów będzie trwał jeszcze przez jakiś czas. Półprzewodniki są bardzo ważnym elementem w praktycznie każdej dziedzinie gospodarki. Miejmy nadzieję, że sytuacja poprawi się jak najszybciej, a ceny wreszcie się unormują.