Mimo że dziś prawie każdy ma już smartfon, to wciąż wiele osób nie wie, jak bezpiecznie z niego korzystać. Amerykańska National Security Agency opublikowała zestaw „najlepszych praktyk”, które warto stosować na co dzień, aby zachować bezpieczeństwo.
Jak zapewnić sobie bezpieczeństwo podczas korzystania ze smartfona?
National Security Agency zajmuje się między innymi cyberbezpieczeństwem, więc ta instytucja ma legitymację do wydawania zaleceń odnośnie bezpiecznego korzystania z urządzeń mobilnych. W przygotowanym dokumencie, zatytułowanym Najlepsze praktyki dotyczące urządzeń mobilnych, wskazuje, jak użytkownicy powinni korzystać ze swoich smartfonów.
NSA zaleca, aby ustawić trudne hasło blokady ekranu, a 6-cyfrowy kod jest wystarczający, jeżeli urządzenie automatycznie wyczyści pamięć po 10 nieudanych próbach odgadnięcia hasła przez osobę trzecią. Ponadto warto włączyć automatyczną blokadę ekranu po 5 minutach.
Do tego Amerykanie zalecają:
- wyłączenie Bluetooth i Wi-Fi, gdy się z nich nie korzysta, a także niekorzystanie z publicznych sieci Wi-Fi i usunięcie nieużywanych zapamiętanych sieci Wi-Fi,
- używanie weryfikacji biometrycznej – skanerów odcisków palców i rozpoznawania twarzy,
- aktualizowanie oprogramowania, gdy tylko pojawi się aktualizacja,
- wyłączanie i włączanie urządzenia co najmniej raz w tygodniu.
Wśród „najlepszych praktyk” wymieniono również korzystanie wyłącznie z oryginalnych akcesoriów do ładowania lub kupionych u „zaufanych producentów”. Amerykanie odradzają też otwieranie załączników i linków z mejli od nieznanych nadawców, klikanie w wyskakujące okienka i rootowanie lub jailbrake’owanie urządzeń. Złą decyzją może być także umożliwienie skorzystania ze smartfona innej osobie.
Bezpieczeństwo ponad wygodę?
Niektóre „najlepsze praktyki” według NSA negatywnie wpłyną jednak na komfort korzystania z urządzenia. Amerykanie zalecają bowiem wyłączenie lokalizacji, jeśli nie jest używana, podczas gdy duża część usług bazuje na niej i potrzebuje jej do poprawnego działania (chociażby pogoda). To zdecydowanie nie jest wygodne. Sam tak robiłem, ale w końcu zrezygnowałem, właśnie dla wygody.
Ponadto NSA stanowczo odradza włączanie lokalizacji we „wrażliwych lokalizacjach” oraz przekazywania „wrażliwych informacji” podczas rozmów telefonicznych i wiadomościach tekstowych. Co więcej, Amerykanie zalecają „rozważenie” korzystania z etui blokującego mikrofon i pozwalającego zasłonić aparat, jeśli nie jest używany.
Porady/zalecenia zawarte w ostatnim akapicie mogą wydać się Wam absurdalne lub paranoiczne i faktycznie dla przeciętnego użytkownika to już przesada. Najlepsze praktyki dotyczące urządzeń mobilnych zdają się być jednak kierowane do pracowników NSA, aczkolwiek większość (wymienione w pierwszej części artykułu) możecie stosować również Wy, bo są uniwersalne i zapewnią Wam bezpieczeństwo.