iPhone X był kolejną wielką rewolucją, jaką wdrożył producent z logo nadgryzionego jabłka. Mimo tego, że smartfon jest z nami od dopiero trzech lat, to pojawiają się kolejne informacje o tym, że jakość działania akumulatora jest daleka od ideału.
Jak donosi serwis źródłowy, coraz więcej użytkowników Iksa narzeka na to, że ich urządzenia zbliżają się do krytycznego zużycia ogniwa akumulatora. Jest to o tyle ważna sprawa, że jest to taki stan urządzenia, który często wymaga już wizyty w serwisie, a co za tym idzie, poniesienia dodatkowych kosztów po stronie użytkownika. Może i nie byłoby w tym nic dziwnego, gdybyśmy mówili o takim iPhone’ie 7, ale iPhone X jest z nami od niecałych trzech lat.
Recenzja iPhone’a X – chyba spłynęło na mnie trochę „emejzingu”
Apple już wcześniej informowało, że urządzenie może stracić 20% pojemności akumulatora po przekroczeniu 500 cykli ładowania, więc nie można nie zauważyć tego, że producent wprost przestrzegał przed tym, że takie zjawisko może wystąpić. Producent z logo nadgryzionego jabłka stwierdził, że:
(…) akumulator zaprojektowano tak, aby zachował do 80% swojej pierwotnej pojemności przy 500 pełnych cyklach ładowania podczas pracy w normalnych warunkach. Roczna gwarancja obejmuje serwis wadliwego akumulatora, a jeśli gwarancja dobiegła już końca, do Apple oferuje usługę wymiany akumulatora za opłatą(…)
Niespodzianka: w 2018 roku najlepiej sprzedawał się… iPhone X
Oczywistym jest to, że akumulator w każdym telefonie po jakimś czasie nie oferuje już tak dobrych czasów pracy, jak na początku, jednak nie ukrywam, że jestem trochę zdziwiony tym, że firma zdecydowała się na oferowanie tej usługi odpłatnie. Jasne, chyba nikt w tej branży nie zamierza działać na zasadach wolontariatu, jednak kto jak kto, ale Apple mogłoby się szarpnąć i chociażby zaproponować jakieś daleko idące rabatowanie. Sugeruję to tylko i wyłącznie dlatego, że mówimy o urządzeniu, które wciąż może uchodzić za nowe lub względnie nowe.
Byłoby miło, gdyby producent zaskoczył tego typu promocją, jednak nie do końca wierzę w to, że Tim Cook i spółka okażą się tak łaskawi. Ach, miło byłoby się mylić, naprawdę :)
źródło: Softpedia