Firma Tima Cooka wciąż dominuje na rynku smartfonów wyposażonych w moduł 5G – iPhone’y 12 to prawdziwy hit. Mimo to Apple musiało ostatnio pogodzić się z zauważalnym zmniejszeniem udziałów na rynku. Co się stało? Po prostu konkurencja jest naprawdę silna i dociera do szerszego grona odbiorców.
Szybkie wskoczenie na podium
Przyzwyczailiśmy się, że Apple w ciągu ostatnich lat nie jest firmą, która jako pierwsza wprowadza innowacyjne rozwiązania. Zazwyczaj zespół Tima Cooka pojawia się wyraźnie spóźniony na wydarzenie, ale nie przeszkadza mu to w staniu się gwiazdą całej imprezy i to o nim mówi się najgłośniej.
Dobrym przykładem jest wdrożenie obsługi technologii 5G. Użytkownicy iPhone’ów mogą z niej korzystać dopiero od kilku miesięcy, dokładniej od momentu debiutu modeli z serii 12. Oczywiście konkurencja była pierwsza, a w dniu premiery „Dwunastek” wsparcie dla 5G stawało się już standardem w topowych smartfonach.
Szybko jednak okazało się, że nowe urządzenia Apple są najczęściej kupowanymi smartfonami z modemami 5G na świecie. Ponadto w czwartym kwartale 2020 roku to właśnie Apple było największym producentem w tej kategorii, wyraźnie zostawiając w tyle całą konkurencję.
Wciąż świetne wyniki, ale spore spadki udziałów
Jak wynika z nowego raportu Strategy Analytics, przedstawiającego wysyłki smartfonów z modemami 5G w pierwszym kwartale 2021 roku, Apple udało się utrzymać pierwszą pozycję. Firma z Cupertino dostarczyła łącznie 40,4 mln modeli z serii 12.
Warto jednak zauważyć, że mamy do czynienia z gorszym wynikiem niż w przypadku trzech ostatnich miesięcy minionego roku. Wówczas wysyłki „Dwunastek” wyniosły 52,2 mln sztuk. Oznacza to spadek na poziomie 23%.
Natomiast cała konkurencja, która znalazła się w pierwszej piątce, może pochwalić się imponującymi wzrostami. Oppo, zajmujące drugie miejsce, dostarczyło 21,5 mln smartfonów z modemami 5G, co przełożyło się na wzrost o 55%. Następnie mamy Vivo ze wzrostem o 62%, Samsunga z wynikiem lepszym o 79% oraz Xiaomi, które wykręciło rezultat lepszy o 41%.
Prawdopodobnie przedstawiony trend będziemy obserwować w ciągu kolejnych kwartałów. Apple nie straci klientów, ale po prostu konkurencja dotrze do osób, które nie mogą lub nie chcą kupować drogich modeli z najwyższej półki.
Wprowadzanie na rynek kolejnych smartfonów ze średniej półki z modemami 5G sprawi, że udziały na całym rynku powoli będzie przejmował Samsung, a także chińscy producenci. Nie powinno to dziwić, bowiem lwią część ogólnej sprzedaży smartfonów wykręcają właśnie tańsze urządzenia.