Przejście na modemy 5G Apple może przynieść użytkownikom iPhone’ów szereg korzyści. Co ciekawe, nie będzie to dotyczyć pierwszego, autorskiego układu. Trzeba poczekać trochę dłużej.
To może być większa zmiana niż dotychczas sądziliśmy
Rozwód z Intelem, który wynikał z rozpoczęcia stosowania własnych procesorów, naprawdę wpłynął na postrzeganie Maców. Odczuwalne jest to szczególnie w przypadku laptopów, które otrzymały zastrzyk mocy, a dodatkowo mogą zapewniać wysoką wydajność przy tylko pasywnym chłodzeniu.
Owszem, porzucenie modemów Qualcomma na rzecz autorskiego rozwiązania raczej nie będzie równie odczuwalne dla użytkowników, jak wspomniana zmiana architektury procesów, ale może przynieść więcej zmian niż się spodziewaliśmy. Mark Gurman z Bloomberga, znany z ujawniania planów firmy Tima Cooka, tym razem skupił się na modemie 5G Apple, który w przyszłości powinien trafić na pokład iPhone’ów i iPadów oraz – miejmy nadzieję – też MacBooków. Obecnie MacBooki nie są wyposażone w żaden modem łączności z siecią komórkową, co utrudnia korzystanie z internetu poza domem.
Należy zauważyć, że o przejściu Apple na własny modem 5G słyszymy już od dłuższego czasu. Wynika to nie tylko z faktu, że firma lubi mieć dużą kontrolę nad oprogramowaniem i sprzętem. Otóż relacje z Qualcommem nie należą do najlepszych, delikatnie mówiąc. Obie firmy mają za sobą batalię prawną o patenty.
Mark Gurman zauważa, że pierwszy modem 5G raczej nie wprowadzi żadnych zauważalnych korzyści dla użytkowników iPhone’ów. Z czasem jednak modem ma rozwinąć się w bardziej zaawansowany komponent, który ostatecznie wpłynie nawet na działanie i wygląd iPhone’a.
Co może zmienić autorski modem 5G Apple?
Jeśli potwierdzą się obecne informacje, to trzeba przyznać, że plany firmy z Cupertino w tej kwestii są zdecydowanie ambitne. Przykładowo Apple zamierza scalić modem 5G z chipem łączności, który obsługuje Wi-Fi i Bluetooth. Taki ruch ma przełożyć się na zwiększenie niezawodności, a także wydłużenie czasu pracy iPhone’a.
To jednak nie koniec. Otóż istnieje możliwość, że docelowo modem 5G zostanie zintegrowany z SoC, czyli głównym chipem w iPhonie. To z kolei powinno przełożyć się na obniżenie kosztów, a także możliwość innego zaprojektowania wnętrza smartfona, zyskując w ten sposób więcej przestrzeni. Dodatkowe miejsce można wykorzystać na większy akumulator, co byłoby świetnym pomysłem.