Apple zbyt optymistyczny w przewidywaniach sprzedaży nowego iPhone’a 7? Ostatnie badania wskazują, że tylko 10% użytkowników dotychczasowych modeli smartfonu z Cupertino planuje przesiadkę na jego najnowszą wersję.
Ostatnio pisałem o statystykach, według których iPhone 7 i tak sprzeda się świetnie – mimo braku znaczących zmian i niemal takim samym wyglądzie, co jego poprzednik. No cóż, mamy teraz badania pokazujące coś innego. Firma Quartz przeprowadziła ankiety, z których wynika, że tylko 10% dotychczasowych użytkowników iPhone’ów planuje przesiadkę na nowy model.
Powód? iPhone 7 ma wyglądać jak iPhone 6s.
Niemal 80% ankietowanych stwierdziło, że jeżeli nowy model smartfonu Apple będzie wyglądał niemal tak samo, jak poprzednik, nie ma zamiaru wyciągać pieniędzy z portfela. To zła informacja dla zespołu Tima Cooka. Jeżeli opinie rzeczywiście się potwierdzą, sprzedaż iPhone’a 7 może wyglądać znacznie gorzej, niż to sobie kalifornijska firma zaplanowała.
Szansą dla iPhone’a 7 są użytkownicy, którzy mają telefony starsze niż 2 lata. Takie osoby chętniej kupią najnowszy model smartfonu z Cupertino. Jednak całkiem możliwe, że spora grupa potencjalnych klientów stwierdzi, że lepiej poczekać jeszcze rok, aż Apple pokaże coś naprawdę nowego. A nie odgrzewany kotlet, na jakiego trochę zapowiada się iPhone 7. Wówczas Apple może mieć poważne problemy ze sprzedażą tegorocznego modelu.
Jak będzie w rzeczywistości, przekonamy się we wrześniu. Osobiście uważam, że nawet przy słabszej sprzedaży Apple bez większych problemów wyjdzie na swoje. Firma zbyt dobrze zna rynek, aby popełnić kardynalny błąd ze swoim flagowym produktem.
Źródło: Quartz