Tegoroczne iPhone’y okazały się być odgrzewanymi kotletami i to takimi, które powoli zbliżają się do końca terminu wizualnej atrakcyjności. Apple zupełnie nowe danie ma szykować dopiero na następny rok.
Nowe wzornictwo obudowy inspirowane ładniejszymi iPhone’ami
Uważam, że iPhone 11, iPhone 11 Pro i największy iPhone 11 Pro Max nie są aż tak brzydkie, jak niektórzy twierdzą w internecie. To dobrze wyglądające urządzenia, ale brakuje im do tych najładniejszych. Nawet nowy kolor, określany przez Apple nocną zielenią, jakoś mnie nie zachwyca.
Jeśli miałbym wskazać naprawdę atrakcyjnego iPhone’a, to wybrałbym wszystkie modele od 4 do 5s. Podobają mi się w nich szczególnie niezaokrąglone boki. Całość wygląda minimalistycznie i elegancko, tak jak powinien prezentować się sprzęt z logo nadgryzionego jabłka. W związku z tym, mam nadzieję, że najnowsze informacje dostarczone przez Ming-Chi Kuo okażą się prawdziwe.
Znany analityk, któremu zawdzięczamy sporo sprawdzonych przecieków o produktach Apple, tym razem dostarczył informacji o nadchodzących iPhone’ach. Nowe smartfony Apple, które zobaczymy we wrześniu 2020 roku, mają otrzymać konstrukcję zainspirowaną iPhonem 4. Skończyć ma się epoka zaokrąglonych ramek, powrócą wyraźniej ostre krawędzie, podobnie jak w nowym iPadzie Pro.
Ming-Chi Kuo twierdzi, że nie będziemy mieli do czynienia z lekkim odświeżeniem wyglądu iPhone’ów. Modele, które zobaczymy w przyszłym roku, mają otrzymać znacząco inne wzornictwo. Mimo tego, przód i tył nadal ma pokrywać szkło, a na bokach znajdzie się aluminium lub chirurgiczna stal.
Raport Kuo wskazuje, że nowe wzornictwo, w połączeniu z obsługą sieci 5G, napędzi sprzedaż przyszłorocznych iPhone’ów. Apple ma osiągnąć wynik lepszy niż w 2019 roku. Nie powinno również zabraknąć zestawu nowych funkcji, w tym zmienionego podejścia do biometrycznych zabezpieczeń.
Następny rok zapowiada się znacznie ciekawiej
Według poprzedniego raportu dostarczonego przez Ming-Chi Kuo, Apple wypuści trzy nowe iPhone’y o ekranach 5,4 i 6,7 cala oraz tańszy model mający 6,1 cala. Cała trójka ma otrzymać wyświetlacze wykonane w technologii OLED. Nie zabraknie też usprawnień w aparatach i innych elementach.
W 2020 roku ma pojawić się jeszcze jeden smartfon Apple. Firma Tima Cooka ma zaprezentować duchowego następcę iPhone’a SE. Nieoficjalne informacje wskazują obudowę zbliżoną do iPhone’a 8, niewielki wyświetlacz, szerokie ramki i dobrą specyfikację.
Polecamy również:
źródło: MacRumors
