rendery Apple iPhone 16
rendery iPhone 16 (źródło: macrumors)

Premiera iPhone’a 16 może być szybciej niż sądziliśmy

To, że co roku zobaczymy nowe smartfony Apple, jest tak pewne, jak to, że po niedzieli przychodzi poniedziałek. W ostatnich latach marka była nieco nieprzewidywalna, jeżeli chodzi o konkretną datę debiutu iPhone’ów. Jak się mają sprawy w 2024 roku?

Kiedy zazwyczaj debiutują iPhone’y?

Ostatnie lata potwierdziły, że Apple najbardziej lubi pokazywać nowe smartfony we wrześniu. Jedynym odstępstwem od reguły od 2019 roku była premiera iPhone’ów 12, które pojawiły się dopiero w październiku. Drugą, choć nieco rzadziej występującą zasadą, jest planowanie konferencji na wtorek.

Rok temu oba warunki zostały spełnione i seria iPhone 15 zadebiutowała we wtorek, 12 września 2023 roku. W przypadku modeli z „14” w nazwie, konferencja zapowiadająca urządzenia odbyła się w środę, 7 września 2022 roku. Jak natomiast może wyglądać sytuacja w 2024?

Apple nie będzie czekać z prezentacją smartfonów

Według CNMO Technology News, oficjalna prezentacja serii iPhone 16 będzie mieć miejsce 10 września. Szybki rzut oka na kalendarz i wszystko się zgadza – byłby to 9. miesiąc w roku oraz drugi wtorek miesiąca. Warto oczywiście przyjmować tę informację z pewną rezerwą – serwis nie ma zbyt dużej historii w pomyślnym przepowiadaniu takich wydarzeń i może opierać się wyłącznie na przesłankach z poprzednich lat.

Nikogo nie powinien jednak dziwić ten ruch – iPhone 16 może okazać się najciekawszą serią od lat i ludzie chcą wiedzieć o modelach jak najwięcej. Oczywiście „piętnastka” też miała swoje mocne strony, jak przejście na standard USB-C, tytanowe ramki w wariantach Pro czy przycisk akcji. Co się tyczy „szesnastek”, te otrzymają większe ekrany OLED o wyższej jasności i lepszych kątach widzenia, nowe aparaty ultraszerokokątne czy pojemniejsze, metalowe akumulatory. Nie to jednak będzie ich najmocniejszą stroną.

Ci, którzy pamiętają jeszcze czerwcową prezentację Apple wiedzą, o co chodzi. Nowe smartfony będą w końcu domem dla funkcji opartych na sztucznej inteligencji. Apple Intelligence zintegrowany z iOS 18 może narobić sporo szumu, ale czy magia urządzeń z jabłkiem zadziała przekonamy się dopiero po premierze nowych iPhone’ów.