Przed premierą iPhone’ów 15 Pro mogliśmy spotkać się z informacjami na temat wprowadzenia przycisków haptycznych, które miałyby zastąpić te dotychczas stosowane. Tak się jednak nie stało, ale odkryty prototyp zdradza, że w Cupertino faktycznie mieli takie plany.
Skąd znamy plotki?
Wiecie jak powstają rewelacje na temat przyszłych planów zespołu Tima Cooka? W przypadku tych pochodzących od źródeł, które możemy uznać za wysoce wiarygodne, przykładowo na podstawie prototypów testowanych przez Apple. Wystarczy znać osoby, które są blisko testowanych wewnętrznie urządzeń, aby otrzymać ciekawy zestaw informacji, które później można przekazać wszystkim zainteresowanym.
Owszem, Apple stara się nie dopuszczać do takich sytuacji, ale jak już wielokrotnie mogliśmy się przekonać, stosowane zabezpieczenia niekoniecznie wykazują się 100% skutecznością. Dlaczego niektóre z zapowiedzi się nie sprawdzają? W Cupertino testowanych jest zazwyczaj kilka prototypów, oferujących zestaw różnych funkcji, ale finalnie tylko jeden model przechodzi do dalszego etapu produkcji, a pozostałe są odrzucane. Oczywiście odrzucenie danego pomysłu nie zawsze oznacza, że definitywnie ląduje on w koszu, bowiem plany wprowadzenia mogą zostać przełożone na następny rok.
Prototyp iPhone’a zdradza pomysły i plany Apple
Przed premierą iPhone’a 15 Pro mogliśmy usłyszeć, że Apple planuje wprowadzić nowe przyciski do smartfonów z linii Pro, które nie będą już mechaniczne, ale zapewnią haptyczną informację zwrotną. Okazuje się, że firma Tima Cooka faktycznie miała podobne zamiary. Potwierdza to odkryty prototyp wczesnej wersji iPhone’a 15 Pro Max, który wyposażony jest właśnie w nowy typ przycisków.
Serwisowi AppleInsider udało się zdobyć zdjęcia, które przedstawiają omawiany prototyp, należący do kolekcjonera urządzeń z Cupertino. Mamy do czynienia z prawdopodobnie ostatnim prototypem, który zawierał nowy typ przycisków. W ramach ciekawostki można dodać, że smartfon działa pod kontrolą kompilacji InternalUI systemu iOS 17, czyli oprogramowania wykorzystywanego przez firmę do prowadzenia wewnętrznych testów. Wypada też zaznaczyć, że Apple miało porzucić pomysł nowych przycisków w kwietniu 2023 roku.
Jak miały działać nowe przyciski?
iPhone 15 Pro i iPhone 15 Pro Max zostały wyposażone w nowy przycisk czynności, który zastąpił wcześniej stosowany przełącznik włączenia/wyłączenia wyciszenia dźwięku. Mamy jednak do czynienia z przyciskiem typowo mechanicznym, więc jego zasada działania różni się od planowanych przycisków haptycznych. Możliwe również, że dzięki temu, mimo iż był opracowywany równolegle z omawianymi przyciskami, został zachowany w finalnych wersjach smartfonów Apple.
Co ciekawe, nowe przyciski miały mieć podobną cechę do tych typowo mechanicznych. Otóż w prototypie delikatnie poruszają się podczas wciśnięcia. Zapewniają one jednak sprzężenie zwrotnie podobne do tego z Taptic Engine, ale z wykorzystaniem nowego silniczka Bongo Haptic Engine. Do tego dochodzi dźwięk, który dodatkowo ma potwierdzać kliknięcie przycisku. Zarówno sprzężenie zwrotnie, jak i dźwięk dostępne są jednak tylko, gdy urządzenie jest naładowane (wystarczy minimalny poziom naładowania, pozwalający na wyświetlenie zwykłego wskaźnika naładowania).
Przy całkowicie rozładowanym iPhonie nie słychać „kliknięcia”, ale przyciski się poruszają. Nie możemy więc tej technologii porównać przykładowo do przycisku Home w iPhone 7, w którym przycisk się nie porusza, a jego wciśnięcie symulowane jest wyłącznie z wykorzystaniem wibracji.
Dowiedzieliśmy się również, że nowe przyciski są w stanie wykryć naciśnięcie bez kontaktu ze skórą użytkownika. Jak najbardziej będą działać, gdy ktoś ma założone rękawiczki i mogą też zostać przypadkowo naciśnięte, gdy iPhone znajduje się w kieszeni, zupełnie jak klasyczne przyciski mechaniczne. Możliwe jest to dzięki zastosowaniu specjalnie opracowanego sprzętu – przyciski wykrywają nacisk za pomocą „wygięć” i tensometrów, które następnie powodują zmianę oporu w obwodzie elektrycznym. Ta zmiana oporu jest mierzona, a sygnał jest wysyłany do głównej płyty logicznej (MLB), wskazując, że przycisk został naciśnięty.
Co dalej z nowymi przyciskami? Trafią one na pokład iPhone’ów 16?
Według serwisu AppleInsider, dokładne powody porzucenia projektu nowych przycisków nie są znane. Podobno jednak decyzja Apple miała być podyktowana nierozwiązanymi problemami technicznymi i niezadowalającymi wynikami testów. Niestety, projekt obecnie jest zawieszony, więc nie znajdziemy tego pomysłu w tegorocznych iPhone’ach 16.
Apple ma jednak w tym roku wprowadzić nowy przycisk Capture, który będzie przyciskiem pojemnościowym, najpewniej związanym z aparatem. Ma on pojawić się po tej samej stronie obudowy, co przycisk zasilania.