Apple, prezentując iPhone 12 Mini, wskrzesiło segment małych smartfonów, które ostatnio są właściwie niszą na rynku. Może zatem stać się sprzedażowym hitem, jednak nie do końca wykorzysta potencjał jednego z najnowszych akcesoriów.
Moc ładowania bezprzewodowego ograniczona w iPhone 12 Mini
Sam smartfon prezentuje się doskonale i może zdobyć wielu zwolenników, głównie z powodu swojego kompaktowego rozmiaru. Najnowsze informacje mówią jednak, że Apple wprowadziło do tego modelu ograniczenie, które powoduje, że ładowanie bezprzewodowe przez MagSafe ma mniejszą moc.
Przypomnijmy, że sam MagSafe pozwala na ładowanie urządzeń z logo nadgryzionego jabłka z mocą do 15 W. Żeby było to możliwe, musimy podłączyć go do ładowarki o mocy co najmniej 20 W. W przypadku mniejszych mocy, wystarczy zasilacz 5 V/2,4 A.
Dla przyszłych (iPhone 12 Mini będzie dostępny od 6 listopada 2020 roku) użytkowników małego smartfona Apple nie ma to jednak większego znaczenia, ponieważ strona wsparcia produktu firmy z Cupertino informuje, że ten może był ładowany bezprzewodowo maksymalnie z mocą 12 W.
Trudno powiedzieć, dlaczego Apple zdecydowało się na taki ruch, ponieważ jest on dość kontrowersyjny. Wielce prawdopodobne, że chodzi o nic innego, jak o rozmiar samego smartfona. Według AppleInsider, mógł to być jeden z głównych powodów wprowadzenia takiego ograniczenia.
MagSafe ma być kolejnym podejściem Apple do tematu ładowarek indukcyjnych, po nieudanym AirPower. Wcześniejsze informacje mówiły także, że cała seria iPhone 12 ma możliwość ładowania zwrotnego innych urządzeń, jednak Apple zablokowało ją z nieznanych nikomu powodów.
Dla wielu osób ograniczenie mocy ładowania bezprzewodowego w iPhone 12 Mini może okazać się rozczarowującą informacją. Dodatkowym faktem, który rozgoryczył fanów, było wyciągnięcie z pudełka ładowarki oraz słuchawek. Dokładając do tego ograniczenie mocy ładowania bezprzewodowego, Apple bardzo igra ze swoimi fanami, nakładając na nich i ich urządzenia kolejne ograniczenia.
Te newsy mogą Cię zainteresować: