Samsung, będący głównym dostawcą ekranów OLED do iPhone’ów, nie będzie czuł się już tak pewnie. Jak wynika z nowych informacji, Apple niebawem skorzysta również z usług firmy BOE Technology.
iPhone’y 12 z ekranami od trzech różnych dostawców
W tegorocznych, topowych smartfonach z Cupertino znajdziemy obecnie wyświetlacze wyprodukowane przez Samsunga i LG. Owszem, obie Koreańskie firmy konkurują z Apple na rynku smartfonów, ale patrząc na ogromne zyski z dostarczanych ekranów, ich współpraca będzie nadal kwitnąć.
Wkrótce jednak, zarówno Samsung, jak i LG, będą musiały rywalizować z nowym przeciwnikiem. Do gry dołączy bowiem chińska firma BOE Technology, która wyrasta na jednego z czołowych producentów OLED-ów.
Wyświetlacze produkowane przez BOE będą montowane w iPhone’ach 12 i niewykluczone, że znajdą się również w przyszłych smartfonach Apple. Trzeba zaznaczyć, że to naprawdę dobra informacja dla chińskiego przedsiębiorstwa, które zwiększy swoje przychody, a także zyska kolejnego ważnego odbiorcę swoich produktów.
Około 10 mln chińskich ekranów
Warto zaznaczyć, że wzmianki o trzecim dostawcy ekranów do nowych iPhone’ów pojawiały się już już na początku roku. Chińczykom nie udało się jednak spełnić wymogów kontroli jakości i ewentualna umowa współpracy została odłożona.
Według nieoficjalnych źródeł, po wyeliminowaniu problemów, BOE Technology właśnie wraca do gry. Pierwsze wyświetlacze zostaną dostarczone Apple już w przyszłym roku, aczkolwiek to Samsung wciąż będzie odpowiadał za większość wyprodukowanych sztuk. Szacuje się, że Samsung dostarczy 130 mln ekranów, LG około 40 mln sztuk, a Chińczycy mają zrealizować zamówienie na około 10-20 mln wyświetlaczy, zależnie od sprzedaży iPhone’ów 12.
Oczywiście BOE Technology ma ambitniejsze plany, niż bycie tylko jedną z alternatyw dla Samsunga. Firma planuje przejąć nawet 40% całego rynku OLED-ów. Czy to się uda? Patrząc na sukces innych technologicznych firm z Państwa Środka, to są na to szanse. Tym bardziej, że Apple, jeśli będzie zadowolone z najbliższej współpracy, to może zwiększyć zamówienia w przypadku iPhone’ów 13.