Apple może jeszcze bardziej odchudzić zestaw dołączany do iPhone’a. Nowe informacje sugerują, że w pudełku zabraknie słuchawek przewodowych.
Coraz mniej dodatków
Kupno iPhone’a, nawet najdroższego modelu, może oznaczać dopiero początek wydatków. Apple bowiem niezbyt chętnie wkłada do pudełka droższe akcesoria, a w ostatnim czasie nawet pozbywa się niektórych dodatków. W 2018 roku, wraz z premierą iPhone’a XR i iPhone’ów XS, firma Tima Cooka zdecydowała się zrezygnować z dodawania przejściówki z Lightning na minijacka. Chcesz podłączyć słuchawki z minijackiem? Cóż, musisz zapłacić za przejściówkę.
Nowe iPhone’y przestaną straszyć ekranami o niskiej rozdzielczości
Co gorsza, szukając oszczędności, Apple potrafi zachować się niezbyt dobrze względem swoich klientów. Przed premierą iPhone’a 11 Pro, wydając nawet 5 tys. zł na smartfon z logo nadgryzionego jabłka, otrzymywaliśmy wolną ładowarkę. Należy tutaj zaznaczyć, że taka polityka była stosowana, mimo iż iPhone’y wspierały szybsze ładowanie. Użytkownicy, którzy chcieli skrócić czas ładowania, musieli wydać dodatkowe pieniądze na wydajniejszą ładowarkę.
iPhone 12 bez słuchawek
Ming-Chi Kuo, który dostarczył już wiele sprawdzonych przecieków o planach Apple, w nowym raporcie twierdzi, że firma Tima Cooka zamierza pozbyć się przewodowych słuchawek EarPods z pudełek iPhone’ów 12. Nie, nie zostaną one zastąpione innym modelem – po prostu kupując nowego iPhone’a, nie dostaniemy żadnych słuchawek.
Zmieniona strategia ma dodatkowo napędzić sprzedaż bezprzewodowych słuchawek AirPods. Warto zauważyć, że nawet mimo niestosowania takiej polityki w przypadku starszych iPhone’ów, AirPodsy cieszyły się ogromnym zainteresowaniem. Apple w 2019 roku zdominowało rynek słuchawek TWS, osiągając imponujący udział na poziomie ponad 50%.
iPhone’y 12 Pro z ekranami 120 Hz. Poznaliśmy prawdopodobne ceny
Spekuluje się, że w ofercie Apple może pojawić się pewne alternatywne rozwiązanie. Otóż firma z Cupertino może przygotować zestawy składające się z iPhone’a i słuchawek AirPods. Oczywiście kupno obu urządzeń razem będzie wiązało się z mniejszym wydatkiem.
We wrześniu mamy zobaczyć aż cztery nowe iPhone’y. Nie należy nastawiać się na rewolucję, ale według nieoficjalnych informacji, Apple może wprowadzić najwięcej zmian od premiery iPhone’a X. Wszystkie modele mają otrzymać ekrany OLED, obsługę 5G, mniejszego notcha, odświeżone wzornictwo i lepsze kamery.
źródło: 9to5Mac