Właśnie zakończyła się konferencja prasowa Apple, na której światło dzienne ujrzały smartfon iPhone 5, piąta generacja odtwarzacza iPod touch oraz zupełnie nowy, wyposażony w ekran dotykowy iPod nano. Zgodnie z najnowszymi doniesieniami, iPad mini zostanie zaprezentowany na innej imprezie, która najprawdopodobniej odbędzie się jeszcze tej jesieni.
Choć na keynote nie pokazano żadnego tabletu internetowego, Apple podzieliło się kilkoma niezwykle interesującymi informacjami. Na samym początku konferencji Tim Cook zdradził, że w zaledwie trzy miesiące (kwiecień-czerwiec) sprzedano 17 milionów iPadów, a od chwili premiery pierwszego iPada do rąk klientów trafiły aż 84 miliony tabletów Apple. Jest to oszałamiający wynik, o którym wciąż marzą Samsung, Asus, Acer, Motorola i inni producenci.
Ponadto, Tim Cook ogłosił, że w sklepie AppStore znajduje się 250 tysięcy aplikacji dedykowanych iPadowi. Ta ogromna liczba obejmuje programy ze wszystkich kategorii: użytkowe, rozrywkowe, artystyczne, pogodowe, gry i wiele innych. Jakby tego było mało, nie bez dumy nowy prezes Apple oznajmił, że udział iPada w rynku tabletów internetowych wynosi 68% (6-procentowy wzrost w porównaniu z czerwcem ubiegłego roku). Myśl zakończył żartobliwą puentą o produktach konkurencji:
„They must be in warehouses or on store shelves, or maybe in someone’s drawer.”
„Muszą leżeć w magazynach, półkach sklepowych lub na dnie czyichś szuflad.”
To oznacza, że prawie 7 na 10 sprzedawanych tabletów ma na obudowie logo nadgryzionego jabłka, a inni producenci zdołali ugryźć niewiele ponad 3/10 „dachówkowego” tortu. Nie zabrakło także informacji o użytkownikach. Jak podkreślił Tim Cook, z iPadów na co dzień korzysta 94% firm wyróżnionych na liście Fortune 500, a przeciętny posiadacz urządzenia z systemem iOS zainstalował przynajmniej 100 aplikacji.
To by było na tyle, jeśli chodzi o aktualizacje statystyczne. iPad mini wciąż jest tylko makietą chińskiego pochodzenia od czasu do czasu pojawiającą się na zdjęciach, a jego większy, 9,7-calowy brat niepodzielnie rządzi rynkiem tabletów internetowych. Nic nie zwiastuje zmiany sytuacji – choć w sklepach pojawiło się wiele ciekawych urządzeń, żadne nie zbliżyło się do sukcesu iPada.
via The Verge