Jak wynika z najnowszych informacji, Apple już pracuje nad następną generacją iPada mini. Na jego premierę będziemy jednak musieli trochę poczekać.
Nowy iPad mini może zadebiutować dopiero za kilkanaście miesięcy
Obecna generacja najmniejszego tabletu Apple została wprowadzona na rynek w 2021 roku. Warto zaznaczyć, że przyniosła ona szereg zmian, zarówno w designie, jak i we wnętrzu obudowy. Użytkownicy otrzymali nie tylko mocniejsze urządzenie, ale również wygląd wyraźnie nawiązujący do większych i droższych iPadów.
Wypada jeszcze wspomnieć, że mamy do czynienia z naprawdę dobrym produktem, który w naszej recenzji otrzymał 9 na 10 możliwych punktów. Andrzej docenił w nim doskonałą wydajność, bardzo dobrze skalibrowane kolory, długi czas pracy bez ładowarki czy dobre głośniki. Wysoce więc prawdopodobne, że sporo osób czeka na premierę następcy modelu z 2021 roku.
Według analityka Ming-Chi Kuo, który ma spore doświadczenie w ujawnianiu planów Apple, firma Tima Cooka już prowadzi prace nad następną generacją iPada mini. Niestety, jego premiera nie nastąpi zbyt szybko. Otóż nowy model ma zostać pokazany pod koniec 2023 lub dopiero na początku 2024 roku.
Kuo wskazał jeszcze, że Apple nie planuje zastąpić modelu mini składanym tabletem, co niektórzy wcześniej sugerowali. Składany iPad będzie po prostu droższy od wariantu mini i w żaden sposób nie będzie jego bezpośrednim następcą. Owszem rozmiar może mieć zbliżony, ale będzie celował w inną grupę potencjalnych klientów.
Raczej bez dużych zmian
Co prawda, obecną i kolejną generację iPada mini będzie dzielić kilka lat, ale Apple raczej nie zdecyduje się na większe nowości. Możemy liczyć na zachowanie aktualnego wyglądu z ewentualnie drobnymi zmianami. Niewykluczone, że wciąż będziemy mieli do dyspozycji 8,3-calowy ekran w technologii Liquid Retina IPS LCD. Najpewniej na pokład trafi nowszy procesor, a także wprowadzony zostanie ulepszony zestaw kamer.
Apple ma w planach nie tylko małego iPada, ale również dwa modele, które będą naprawdę duże. Nieoficjalne informacje wskazują, że jeden z nich otrzyma 14,1-calowy ekran, a drugi może mieć aż 16 cali.
