Powołując się na słowa analityka Paula Muellera, serwis Cult Of Mac donosi, że czwarta generacja tabletu Apple iPad będzie wyposażona w ekran o proporcjach 16:9. Informacje Muellera pochodzą od „przynajmniej trzech osób związanych z Apple”, według których firma z Cupertino jest w fazie testów szerokoekranowego iPada.
Łatwo uwierzyć w rewelacje opublikowane przez Cult Of Mac. Nie od dziś wiadomo, że przed wprowadzeniem produktu na rynek, Apple rozważa wiele wariantów – często diametralnie różniących się od siebie. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że wśród prototypów iPada 4 znajdują się modele wyposażone w ekran o proporcjach zarówno 4:3, jak i 16:9.
Prezentując iPhone’a 5 z czterocalowym ekranem 16:9, Apple zerwało z dotychczasową tradycją stosowania małych, 3,5-calowych wyświetlaczy. Zrobiło to, by móc stanąć w szranki z konkurencją, która co i rusz bije rekordy wielkości wyświetlaczy. Podobny los może spotkać czwartą generację iPada. Choć 9,7-calowa matryca o proporcjach 4:3 jest lubiana i wygodna dla milionów użytkowników na całym świecie, trend wyposażania tabletów w 10,1-calowe, panoramiczne ekrany rośnie w siłę. W tej chwili możemy tylko spekulować i zastanowić się, czy 10,1-calowy iPad odpowiadałby naszym potrzebom. Sądzicie, że szerokoekranowy tablet to dobry pomysł, czy Apple powinno pozostać przy obecnej formie?
Na koniec ciekawostka. W sieci pojawił się jeszcze jeden film przedstawiający makietę iPada mini. Tym razem jest w dobrej, wysokiej rozdzielczości, dzięki czemu będziecie mogli zobaczyć szczegóły. Atrapa nie różni się od tych, które widzieliśmy wcześniej: tablet ma 7,85-calowy ekran z bardzo wąską ramką, kamerę do wideorozmów, głośniki stereo i złącze Lightning.
via Cult of Mac