Jeśli z niecierpliwością wyczekujecie premiery iPada 2, to mam dla Was niezbyt miłą wiadomość (oczywiście mocno niepotwierdzoną, więc nie można jej brać jako ostateczną i niezmienną). Według najnowszych informacji tablet Apple drugiej generacji ma trafić na półki sklepowe dopiero w czerwcu, a nie jak pierwotnie planowano – w kwietniu.
Odpowiedzialna za całe opóźnienie ma być firma Hon Hai, czyli jeden z dostawców Apple. Analitycy z Yuanta twierdzą, że Apple wprowadziło bliżej nieokreślone zmiany w designie urządzenia przed chińskim Nowym Rokiem, co miało spowodować znaczne opóźnienia.
Zarówno Apple, jak i przedstawiciele Hon Hai, nie komentują całej sprawy.
Trzeba jednak zauważyć, że wprowadzenie do sprzedaży iPada 2 dopiero w czerwcu może mieć nieciekawe dla Apple konsekwencje. W kwietniu i maju na rynek mają trafić pierwsze tablety z Androidem Honeycomb, które mają zagrozić pozycji iPada. Jeśli więc zniecierpliwieni czekaniem klienci zobaczą, że są te urządzenia cokolwiek warte (a są, bo „plasterek miodu” jest naprawdę ciekawym OS-em), to może się okazać, że zabiorą Apple wielu klientów. Z drugiej jednak strony firma z Cupertino ma wielu wiernych fanów, którzy nie kupią tabletu innego producenta niż Apple.