Śmiało można stwierdzić, że Intel jest jednym z najważniejszych graczy na rynku procesorów. Nic więc dziwnego, że amerykańska firma na MWC 2015 przedstawiła swoje najnowsze układy Atom, które mają znaleźć zastosowanie w najróżniejszych smartfonach oraz tabletach. Czy nowe jednostki mają szanse konkurować z Mediatekami, Snapdragonami czy Exynosami?
Nowa seria 64 bitowych mobilnych SoC składa się z trzech rodzin: budżetowej x3 oraz wydajnych x5 i x7. Mocniejsze warianty zostały wykonane w procesie technologicznym 14 nm, dzięki czemu powinny wyróżniać się energooszczędnością. Niestety x3 to technologia 28 nm. Podstawowy wariant został stworzony dla najtańszych urządzeń na rynku. Nowe modele mają pozwolić na rywalizację Intela np. z tajwańskim Mediatekiem, którego można znaleźć w sporej części low-endów.
Intel x3 to trzy modele: C3130 (dwa rdzenie 1 GHz, GPU – ARM Mali 400MP2), C3230RK (cztery rdzenie 1,2 GHz, ARM Mali 450MP4) i C3440 (cztery rdzenie 1,4 GHz, ARM Mali 720MP2). Pierwszy z nich jest konkurentem dla jednostek opartych o rdzenie ARM Cortex A7, a kolejne dwa mają rywalizować z układami z ARM Cortex A53. Czy to się udało, potwierdzą lub zdementują pierwsze testy syntetyczne. Warto wspomnieć o tym, że na rynek trafią zarówno wersję 3G, jak i LTE.
Najwyższe z serii to Atom x5 oraz x7. Obydwa zostały wyposażone w ósmą generację GPU od Intela i, co ważniejsze, oferują LTE Cat.6. W dodatku należą do najnowszej rodziny SoC amerykańskiej firmy, czyli Cherry Trail. Producent zapewnia, że będą się pojawiać w urządzeniach z Androidem lub Windowsem, które będą kosztować co najmniej 120 dolarów. Czy taka strategia okaże się owocna na dłuższą metę?
Poniżej znajdziecie wszelkie informacje dotyczące flagowych procesorów.
Wszystkie układy mają zapewnić wsparcie dla technologii TrueKey, Real Sense, Real Sense 3D czy WiDi.
Z niecierpliwością czekam na pierwsze benchmarki, które pokażą, czy nowe układy Intela będą mogły nawiązać bezpośrednią walkę z rywalami. Czy Atom x7 okaże się równie wydajny, co Tegra X1 czy Exynos 7420?
Uważam, że amerykański gigant stworzył naprawdę ciekawe procesory. Jeżeli będą równie dobre, co w zapowiedziach producenta, konkurencja ma się czego bać. Pojawia się jednak inne pytanie: czy chińscy i indyjscy producenci będą zainteresowani długotrwałą współpracą z Intelem? Dotyczy to wyłącznie segmentu smartfonów, phabletów oraz tabletów – rynek hybryd należy bezapelacyjnie do Atomów i jego wydajniejszego rodzeństwa.