Nazwy i modele procesorów producenta z Santa Clara są bardzo łatwe do zapamiętania i rozpoznania, ponieważ przyzwyczaił nas on do nich przez wiele lat. Dziś jednak ogłosił zmianę schematu nazewnictwa swoich układów dla masowego klienta, a także nową serię z dopiskiem „Ultra”.
Intel zmienia schemat nazewnictwa swoich procesorów
W ofercie amerykańskiego producenta można znaleźć wiele różnych rodzin procesorów, ale niewątpliwie najbardziej znane są Core i3, Core i5, Core i7 i Core i9, ponieważ można je znaleźć w dużej części dostępnych na rynku komputerów. Firma zdecydowała się jednak odejść od tego schematu nazewnictwa – postanowiła pozbyć się litery „i” z nazw układów.
Począwszy od 14. generacji o nazwie Meteor Lake, procesory dla klientów indywidualnych będą nosiły oznaczenia Intel Core 3, Core 5 i Core 7. To niewielka zmiana, choć na pewno niektórzy będą potrzebowali trochę czasu, aby przyzwyczaić się do nowego schematu nazewnictwa, bo jednak literka „i” była integralną częścią nazwy układów producenta z Kalifornii przez wiele, wiele lat.
Znacznie większą nowością jest jednak nowa seria procesorów z dopiskiem „Ultra”. Podobnie jak w ww. układach, w nich również zabraknie literki „i”. Ma być ona skierowana do najbardziej wymagających klientów – dostaną oni do wyboru trzy serie: Core Ultra 5, Core Ultra 7 i Core Ultra 9. Jak widać, nie ma modelu z „3”, lecz to zrozumiałe, skoro te układy nie będą przeznaczone do użytku przez „przeciętnych Kowalskich”.
Wszystkie ww. procesory, zarówno bez, jak i z dopiskiem Ultra mają być produkowane z wykorzystaniem procesu litograficznego Intel 4 (tj. w 7 nm) i będą mogły zostać sparowane z układami graficznymi Intel Arc. Ponadto ich pracę ma wspierać dedykowany silnik sztucznej inteligencji Intel AI Boost, co powinno dodatkowo zwiększyć wydajność.
Kolejna nowość nie dotyczy już masowego klienta
Jednocześnie gigant z Santa Clara ogłosił nowe etykiety dla odpowiednich systemów komercyjnych – Intel vPro Enterprise oraz Intel vPro Essentials, jednak „przeciętny Kowalski” raczej nie będzie już tym zainteresowany, ponieważ platforma vPro jest skierowana do klientów firmowych.