Gdyby nie InPost, niewykluczone, że automaty paczkowe nie byłyby tak częstym widokiem w Polsce. Polacy odwdzięczają się firmie Rafała Brzoski. Co więcej, już nie tylko mieszkańcy kraju nad Wisłą – Paczkomaty zdobywają popularność także na innych rynkach.
InPost podsumował rekordowy 2022 rok
Podczas gdy większość Polaków myśli już o zbliżającej się Wielkanocy, dziś jest wielki dzień dla InPostu, ponieważ firma opublikowała swoje wyniki za 2022 rok, które są imponujące z wielu powodów. Przede wszystkim dlatego, że Grupa osiągnęła rekordowe przychody w wysokości 7,0791 mld złotych, czyli wyższe aż o 53,8% niż w 2021 roku. Ponadto już 40,7% przychodów pochodziło z zagranicy, podczas gdy rok wcześniej stanowiły one „jedynie” 25%. Oznacza to, że ma ona coraz mocniejszą pozycję nie tylko w Polsce, ale też poza granicami kraju nad Wisłą.
Na wszystkich rynkach firma obsłużyła 744,9 mln przesyłek – o 44% więcej niż w 2021 roku. Ponadto zwiększyła liczbę punktów OOH (Out of Home – dostawy poza adresem zamieszkania) o 29% do 54059. Liczba samych Paczkomatów – przepraszam, urządzeń Paczkomat® ;) – wzrosła do 27939. Jak zaś sytuacja wyglądała w poszczególnych krajach, w których Grupa InPost prowadzi działalność?
W Polsce na koniec 2022 roku miała 19306 Paczkomatów, o 17% więcej niż na koniec 2021 roku, a przez cały rok obsłużyła rekordową liczbę 508,4 mln przesyłek (wzrost o 20% rok do roku). W Wielkiej Brytanii InPost posiadał zaś 4835 automatów paczkowych (więcej o 53% niż w 2021 roku) i obsłużył 20,5 mln przesyłek – o 151% więcej niż w 2021 roku. We Francji zaś, w ramach Mondial Relay, obsłużył 213 mln przesyłek (o 21,2% więcej w porównaniu do 2021 roku) oraz posiadał 2564 Paczkomaty (na koniec 2021 roku miał tylko 313) i 19446 punktów PUDO (wzrost o 10% rok do roku).
Jakie plany ma InPost na 2023 rok?
Po bardzo udanym 2022 roku Grupa nie zamierza spoczywać na laurach (skorygowana EBITDA w wysokości 1,9614 mld złotych, o 20,6% wyższa niż w 2021 roku, też była rekordowa, choć serwis Business Insider zauważa, że sam zysk netto był już niższy niż rok wcześniej – 456,6 mln złotych vs 491,3 mln złotych). Przede wszystkim zamierza rozwijać się na zagranicznych rynkach, korzystając z doświadczenia, zdobytego w ojczyźnie, ale też zwiększyć wolumen obsłużonych przesyłek (w pierwszym kwartale 2023 rok w Polsce już rósł on w dwucyfrowym tempie) oraz udziały w rynku.
Ponadto InPost zakłada, że wydatki inwestycyjne w 2023 r. wyniosą 1,1-1,2 mld złotych, z czego większość zostanie przeznaczona na rozwój na rynkach międzynarodowych.