sklep Biedronka logo
Artur Andrzej, CC0, via Wikimedia Commons

InPost będzie miał poważnego konkurenta. Już wkrótce odbierzesz przesyłkę z paczkomatu w Biedronce

InPost przez jakiś czas był postrzegany jako prywatna firma, która położy kres monopolowi Poczty Polskiej na rynku przesyłek poleconych i listów. Tak się jednak nie stało, za to przedsiębiorstwo świetnie poradziło sobie na niezajętym dotąd polu paczkomatów. Obecnie jest to jedna z głównych usług firmy. Konkurencja jednak nie śpi i zapowiada rewolucję.

Polski rynek paczek jest wart 6 miliardów złotych. Nic dziwnego, że wiele firm stara się na nim utrzymać, oferując przesyłki kurierskie. Jednak w kontekście paczkomatów, InPost jest na razie nie do pobicia. Dysponuje ponad 2,9 tys. maszyn, które codziennie wydają klientom dziesiątki tysięcy paczek.

Całkiem możliwe, że nieco zamieszania wprowadzi Biedronka, współpracująca z firmą SwipBox, będącą operatorem maszyn do obsługi przesyłek w Danii. Sieć marketów dysponuje sporym zapleczem, które odpowiednio wykorzystane, będzie mogło zagrozić pozycji InPostu. Biedronka i SwipBox na początek zbudują sieć liczącą 300 urządzeń paczkowych. Docelowo może być ich nawet 2 tys, co brzmi już znacznie lepiej.

„Podpisaliśmy umowę z Biedronką na budowę sieci automatów paczkowych w jej placówkach. Do końca września uruchomimy tam 300 maszyn. Pierwsze pojawią się na Śląsku, w Warszawie i Krakowie, a potem również w Łodzi, Poznaniu czy Wrocławiu. Koszt całej inwestycji bierzemy na siebie. Już jednak widzimy pozytywne efekty współpracy z Biedronką. Umowa otworzyła nam drzwi do kolejnych dużych partnerów, z którymi prowadzimy negocjacje na temat rozbudowy sieci. Urządzenia będą ustawiane wewnątrz sklepów. W 2019 r. wdrożymy maszyny, które będą mogły działać na zewnątrz, m.in. na parkingach przed marketami. Zamierzamy stworzyć sieć automatów, które będą obsługiwane nie z monitora na froncie maszyny, ale bezpośrednio ze smartfona klienta. Nie będą one mieć modułu GPS, a więc będziemy mogli je ustawiać w podziemiach biurowców i apartamentowców. Wejdziemy zatem na całkiem nowy rynek.”
– Michał Czechowski, dyrektor zarządzający Swipbox Polska

Logo SwipBoxa mogliśmy już widzieć, na jednej z 60 maszyn w żółto-czerwonych barwach DHL. Paczkomaty te stoją w sklepach spożywczych i placówkach Społem w kilku miastach w Polsce. Teraz SwipBox wraz z niemiecką firmą kurierską planują rozszerzenie działalności o Biedronkę. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, to SwipBox i DHL będą myśleć o umieszczeniu kolejnych maszyn i współpracy z innymi znanymi firmami kurierskimi.

Poczta Polska szybko podchwyciła temat i z chęcią podjęłaby się rozmów o możliwości przerzucania paczek do paczkomatów SwipBoxa. Całkiem nieźle wpisywałoby się to w schemat współpracowania Biedronki z polskimi firmami. PP przedstawiła nawet wstępny plan, według którego w największych miastach Polski mogłoby stanąć tysiąc maszyn dedykowanych kupującym na Allegro, co włączyłoby do gry kolejnego kontrahenta.

O potencjalnej współpracy myślą również inni, na przykład DPD, FedEx, UPS czy GLS. Konkurencja na rynku dostaw przesyłek rośnie, a to dla klienta zwykle oznacza większy wybór. Niech się dzieje, bo paczkomaty InPostu od dłuższego czasu rzeczywiście wydawały się nie do ruszenia.

źródło: Rzeczpospolita

Kancelaria adwokacka, reprezentująca spółkę Inpost S.A., poprosiła o sprostowanie powyższej informacji, co niniejszym czynimy:

„Nie jest prawdą, że właściciel sklepów „Biedronka” uruchamia sieć Paczkomatów. Wyraz „Paczkomat” stanowi znak towarowy słowny, na który Urząd Patentowy RP decyzją z dnia 18.02.2010 r. udzielił prawa ochronnego nr R.225679, w związku z czym prawo wyłącznego używania tego znaku towarowego dla oznaczania swoich usług przysługuje jedynie spółce Inpost S.A. oraz dwóm innym powiązanym z nią spółkom należącym do grupy kapitałowej Integer.pl S.A.”