Tej premiery wyczekiwał chyba każdy, kto interesuje się elektroniką użytkową. Niedawno pisałem o tym, że „notatnik” czwartej generacji dotarł już do Berlina. Przed niespełna dwiema godzinami wszystko stało się jasne. Samsung zaprezentował wszystko to, co miał najlepsze. Konferencja nie była nużąco długa, a zrobiona z ciekawą fabułą, omawiającą najważniejsze produkty i ich funkcje. Drodzy czytelnicy – Samsung Galaxy Note 4 we własnej osobie.
Chyba najbardziej interesujący model pokazał swoje oblicze. Prowadzący konferencję skupili się na trzech elementach: rozszerzonych, zaawansowanych technologiach, zwiększonych możliwościach stylusa S-pen oraz nowym wyglądzie urządzenia. Na pokładzie Galaxy Note 4 znajdziemy 5,7 calowy ekran Super Amoled Quad HD o rozdzielczości 2560×1440 pikseli. Ekran jest bliski ideału. Prezentuje o 20% więcej kolorów niż konkurencyjne technologie matryc. Wnętrze urządzenia skrywa potężny procesor Qualcomm Snapdragon 805 o taktowaniu 2,7 GHz, 3 GB pamięci RAM i 32 GB przestrzeni dyskowej oraz slot kart microSD. Istnieje też druga wersja zaopatrzona w autorską jednostkę Exynos 5433 o taktowaniu 1,9 GHz. Rysik S-Pen został zaopatrzony w szereg udoskonaleń. Rozpoznaje od teraz 2048 punktów nacisku. Dostał możliwość operowania elementami w identyczny sposób jak mysz komputerowa. Samsung nazywa tą funkcję Smart Select. Ciekawym rozwiązaniem jest też Snap Note, umożliwiający wyodrębnienie tekstu z wcześniej zrobionego zdjęcia (np. wykresu na tablicy) i umieszczenie w formie notatki na białej kartce. Dodana została możliwość wycinania dowolnego elementu i udostępniania znajomym. Możliwości jest o wiele więcej, to jednak najciekawsze z nich.
Galaxy Note 4 to również unowocześniony aparat. Przednia matryca posiada rozdzielczość 16 Mpx i zaopatrzona została w OIS (optyczną stabilizację obrazu), czego brakowało w poprzedniku. Jednak sam producent chwali się możliwościami przedniej kamery do wideorozmów. Jej rozdzielczość to 3,7 Mpx/f 1.9. Generuje o 60% jaśniejszy obraz od poprzednika, a także umożliwia w prosty sposób robienie zdjęć panoramicznych o kącie widzenia 120 stopni.
Koreańczycy udoskonalili zarządzanie energią, co może ucieszyć fanów długich przebiegów na jednym ładowaniu. Pomimo zastosowania ekranu QHD, Samsung chwali się osiągami o 7,5 % większymi w stosunku do Note trzeciej generacji z ekranem Full HD. Całkowitym hitem natomiast jest szybkość ładowania. Dzięki zastosowanej technologii Fast Charge urządzenie potrafi naładować swoje ogniwo do 50% w zaledwie 30 minut. Natomiast typowy scenariusz ładowania (Previes model level) odbywać się ma w 55 minut. Już poprzednik prezentował doskonałe wyniki dzięki portowi micro USB 3.0. Obecnie wartość może nie jest tak obiecująca jak nuta przyszłości – bateria grafenowa, jednak z technologii Litowo-jonowej wyciska ostatnie soki.
Samsung do współpracy zatrudnił znaną firmę zajmującą się tworzeniem stylowej biżuterii. Mowa oczywiście o Svarowski. Dzięki temu urządzenie ma prezentować się jeszcze okazalej. Jak będzie w rzeczywistości pokażą pierwsze testy. Natomiast wiadomo, że obudowa będzie dostępna w 4 różnych kolorach: Charcoal Black, Frost White, Bronze Gold, Blossom Pink. Czwarta generacja „notatnika” będzie wyjątkowo smukła. Wymiary Note 4 to 153,5 x 78,6 x 8,5 mm i waga 176 gramów.
[hr style=”striped”]
Jednak to nie jedyna nowość jaką zaprezentowała Samsung. Pamiętacie zakrzywiany prototyp, który prezentowali Koreańczycy – Samsung Youm? Owoce pracy koreańskich inżynierów nie poszły na marne. Tak powstał Samsung Galaxy Note Edge, który charakteryzuje się dodatkowym zakrzywianym panelem, na specjalne widżety, aplikacje, a także pełniący formę paska notyfikacji. Nakładka ta nosi nazwę Revolving UX i pozwala na umieszczenie 7 odrębnych paneli (pasków bocznych), które przewija się w ten sam sposób co normalne ekrany główne. Specyfikacja urządzenia nie została ujawniona na prezentacji. Można się jednak spodziewać, że będzie ona przystosowana do konstrukcji godnej drugiej połowy 2014 roku.
Elektroniczny „notatnik” z zakrzywionym ekranem to zupełnie inny wymiar i pogląd na urządzenia mobilne. Coś czego jeszcze nie było. Musze przyznać, że jeśli chodzi o pierwsze wrażenia to są one prawdziwym zaskoczeniem. Ostatnio dużo pisałem na temat nudnych debiutów. Tym razem Samsung nie zawiódł i pokazał światu coś nowego, czego nie ma żadna konkurencja. I choć nie jestem fanem tej marki (wręcz przeciwnie), muszę oddać to, że tym razem wyskoczyli z czymś naprawdę zjawiskowym.
// Aktualizacja //
Samsung Galaxy Note Egde będzie posiadał równie topową specyfikację co jego słynniejszy brat. Na pokładzie znajdziemy procesor Qualcomm Snapdragon 805, 32/64 GB pamięci dyskowej z możliwością rozszerzenia o karty microSD, baterię 3000 mAh. Urządzenie posiada 5,6 calowy ekran. Boczny panel ma rozdzielczość 2560 x 140 pikseli. Obudowę urządzenia okalają aluminiowe ramki, natomiast tył jest zrobiony ze skóropodobnego tworzywa, czyli identycznie jak w przypadku słynniejszego brata, Galaxy Note 4. Wymiary urządzenia to 151,3 x 82,4 x 8,3 mm i waga 174 g. Będzie sprzedawany w kolorze białym i czarnym. Rynki dystrybucji nie są na razie znane.