Koreański producent, mimo iż ma w ofercie świetne hot hatche, raczej nie kojarzy się z autami, które pod względem osiągów mogłyby konkurować z BMW M5 czy Mercedesem E63 AMG. Nie dotyczy to jednak koncepcyjnego modelu Hyundai RM20e.
Zelektryfikowany samochód wyścigowy
Hyundai RM20e Racing Midship, ponieważ tak brzmi pełna nazwa właśnie zaprezentowanego samochodu, określany jest przez producenta jako zelektryfikowany samochód wyścigowy. Nie jest to hasło marketingowe, które ma tylko ładnie brzmieć. Otrzymujemy bowiem auto, które może konkurować ze wspomnianym BMW M5, a w wybranych konkurencjach będzie nawet szybsze.
Wiem, że zestawienie obok siebie elektryka i samochodu spalinowego, a następnie porównywanie ich przyspieszenia, nie jest do końca sprawiedliwe. Tym bardziej, że Hyundai RM20e to koncept i auto przeznaczone głównie na tor, a M5 to duża limuzyna dopuszczona do publicznego ruchu. Głównym celem porównania jest jednak pokazanie, jak mocny jest nowy elektryk Koreańczyków, a BMW, znane z potężnych aut, mimo wszystko jest dobrym odniesieniem. Szczególnie nowe M5, który potrafi zawstydzić nawet superauta.
Nowy zelektryfikowany RM20e wprowadza sprawdzoną platformę RM w nową dekadę XXI wieku, rozszerzając zakres wydajności elektryfikacji w normalnych warunkach drogowych oraz w modelach Racing Midship. Inżynierowie Hyundai projektujący modele N nadal gromadzą cenne informacje na temat rozwoju bezemisyjnej wydajności. – Albert Biermann, Prezes i Szef Działu Badań i Rozwoju Hyundai Motor Group
Hyundai RM20e – świetne osiągi
Skoro „cyferki” wzbudzają największe zainteresowanie, to wypadłoby w końcu je przedstawić. Hyundai RM20e został wyposażony w silnik elektryczny, który generuje 810 koni mechanicznych (596 kW) i maksymalny moment obrotowy na poziomie 960 Nm.
Silnik został umieszczony centralnie, a cała moc przenoszona jest wyłącznie na tylne koła. Jak podaje producent, czas przyspieszenia od 0 do 100 km/h wynosi mniej niż trzy sekundy, a 200 km/h na liczniku pojawia się po zaledwie 9,88 sekundy.
Mamy do czynienia z konceptem, powstałym w ramach projektu RM, mającym na celu opracowanie i wdrożenie nowych technologii, znanych ze sportów motorowych do przyszłych sportowych modeli N. Niewykluczone więc, że w niedalekiej przyszłości zobaczymy elektrycznego Hyundaia, który będzie mógł konkurować nie tylko z obecnym BMW M5, ale także nadchodzącymi, w pełni elektrycznymi sportowymi autami z Bawarii.