Hyundai Ioniq 9
(fot. Hyundai)

Hyundai Ioniq 9 pokazany. Wielki SUV z wielkim akumulatorem

Koreańczycy pochwalili się nowym, w pełni elektrycznym SUV-em. Oto Hyundai Ioniq 9, którego akumulator mógłby zapewnić wystarczającą ilość prądu do jednorodzinnego domu przez kilka dni.

W tym przypadku rozmiar ma znaczenie

Do linii Ioniq, która składa się już z modeli Hyundai Ioniq 5 i Hyundai Ioniq 6, dołączył właśnie sporych rozmiarów SUV. Hyundai Ioniq 9 ma długość wynoszącą 5 metrów i 6 centymetrów, a to dopiero początek ciekawych liczb związanych z tym samochodem. Należy podkreślić, że z samochodem jak najbardziej rodzinnym, o czym świadczą trzy rzędy siedzeń, a także przestrzeń bagażowa, wynosząca normalnie 620 litrów. Przy złożonym trzecim rzędzie siedzeń otrzymujemy aż 1323 litrów, co jest bardzo dobrym wynikiem.

Hyundai Ioniq 9, jak przystało na pełnoprawnego elektryka, oferuje dodatkowy, przedni bagażnik. Jego pojemność to 88 litrów w modelach z napędem na tylne koła i 52 litrów w odmianach z napędem AWD. Samochód został zbudowany na platformie E-GMP, która – jak wiedzą wszyscy elektromagowie – jest zapowiedzią m.in. szybkiego uzupełniania energii w akumulatorze i architektury 800 V.

Akumulator ma 110,3 kWh, więc pod względem pojemności jest większy niż chociażby akumulator BMW i7. Szacowany zasięg na jednym ładowaniu wynosi 620 km według WLTP, a docelowe zużycie energii to 19,4 kWh na 100 km dla modelu Long-Range RWD z 19-calowymi obręczami kół. Ładowanie od 10% do 80% trwa zaledwie 24 minuty przy użyciu ładowarki o mocy 350 kW. Auto oferuje też funkcję ładowania V2L, więc jak najbardziej możemy wykorzystać prąd w akumulatorze do zasilania różnych urządzeń elektrycznych.

Hyundai Ioniq 9 w odmianie Long-Range RWD napędzany jest silnikiem o mocy 160 kW (jak sama nazwa wskazuje silnik znajduje się z tyłu). Przyspieszenie od 0 do 100 km/h to dość przeciętne 9,4 sekundy. Dla klientów, którzy potrzebują więcej mocy, ale niekoniecznie muszą mieć aż 620 km zasięgu, przygotowano wersję Long-Range AWD. Tutaj do dyspozycji mamy dwa silniki – 160 kW z tyłu i 70 kW z przodu. Przyspieszenie 0-100 km/h trwa 6,7 sekundy. W sprzedaży zadebiutuje jeszcze wariant Performance – dwa silniki po 160 kW każdy, AWD i przyspieszenie w 5,2 sekundy do pierwszej „setki”.

Co jeszcze oferuje Hyundai Ioniq 9?

Drugi rząd siedzeń można obrócić o 180 stopni, co pozwala chociażby na rozmawianie twarzą w twarz z osobami, które siedzą w trzecim rzędzie siedzeń. Dodatkowo sporych rozmiarów podłokietnik, który znalazł się z przodu, można przesuwać, aby w ten sposób ułatwić wejście pasażerom w drugim rzędzie.

Na desce rozdzielczej umieszczono dwa 12-calowe ekrany, a także zestaw fizycznych przycisków i pokręteł. Warto przypomnieć, że Hyundai zamierza w nowych autach stosować fizyczne przyciski i nie chce opierać wszystkich funkcji na dotykowym ekranie. Opcjonalnie oferowany jest 14-głośnikowy system audio marki Bose, który zapewnia dźwięk przestrzenny. Nie zabrakło obsługi Android Auto i Apple CarPlay.

System infotainment wspiera aktualizacje OTA, samochód obsługuje cyfrowy kluczyk (NFC), a do tego dochodzi bogaty zestaw systemów bezpieczeństwa i wsparcia kierowcy. To wszystko podane jest w wizualnie nietuzinkowym samochodzie, który na tle konkurencji wyróżnia się przednimi i tylnymi światłami.

Hyundai Ioniq 9 w Europie, a także w Polsce, zadebiutuje w 2025 roku. Na ujawnienie cen musimy jeszcze poczekać.