Zeszłoroczny Ascend Mate 7 oferował znakomity czas pracy dzięki zastosowaniu akumulatora o pojemności 4100 mAh i pozostałych komponentów, które okazały się dość energooszczędne. Wiele wskazuje na to, że Huawei postawił sobie za punkt honoru oferowanie sprzętu z czasem pracy zdecydowanie wyróżniającym się na rynku, dzięki czemu wkrótce ma zadebiutować następca Mate 7 z jeszcze pojemniejszym ogniwem.
Nazwa nadchodzącego urządzenia wciąż nie jest jasna. Ostatnio mówi się o Mate 7S, Mate 7 lub nieco większym Mate 8, ale bardzo możliwe, że firma przedstawi urządzenie w dwóch wariantach z różną przekątną. Najważniejsze są jednak parametry, które sprzęt ten ma oferować. I nie mam tu na myśli świetnie zapowiadającego się Kirina 950, a akumulator o pojemności 4500 mAh.
Jeśli powyższe wieści się potwierdzą, a nie ukrywam, że bardzo na to liczę, będziemy mieli do czynienia z kolejnym telefonem Huawei, który może się okazać kolejną świetną propozycją tego producenta. Tym samym Huawei znowu udowodni, że nie jest już tą samą chińską firmą, co jeszcze kilka lat temu, a poważnym graczem na rynku smartfonów, który nie zamierza odpuszczać walki o jak największy kawałek tortu.
Konferencja Huawei podczas targów IFA zaplanowana została na drugiego września, zatem właśnie tego dnia wszystko powinno stać się jasne.
źródło: PhoneArena, AndroidHeadlines, Weibo