Od czasu zakazu nałożonego przez prezydenta Donalda Trumpa, dotyczącego ograniczenia lub zerwania komercyjnej współpracy amerykańskich firm z Huawei, skupiamy się przede wszystkim na konsekwencjach, jakie chiński gigant elektroniki może ponieść na rynku mobilnym. Huawei radzi sobie jednak całkiem nieźle także na innych polach – na przykład w segmencie laptopów. Co stanie się z tym działem firmy, pod wieloma względami uzależnionym od amerykańskich dostawców części?
Huawei na razie mówi „stop”
Jeden z nowych raportów dotyczących tej sprawy wspomina, że Huawei poprosiło swoich partnerów biznesowych o wstrzymanie dostaw podzespołów. Zawieszono także nowe projekty sprzętowe, obejmujące laptopy z serii MateBook. To automatycznie ma przełożenie na Honora i należącą do tej marki serię laptopów MagicBook.
Według Digitimes, wielu dostawców części dostało od Huawei notatkę z prośbą o zaprzestanie wysyłania dostaw. Wiadomości nie zawierają daty, kiedy produkcja i rozwój komputerów miałyby być wznowione, być może dlatego, że Huawei na ten moment nie ma sensownej alternatywy dla procesorów Intela i systemu Windows. Zarówno Intel, jak i Microsoft, będąc firmami na wskroś amerykańskimi, nie mogą prowadzić interesów z Huawei. AMD także odpadło z gry. Podczas gdy zastąpienie chipsetów z rozwiązaniami opracowanymi przez ARM w smartfonach jest jeszcze do zrobienia, tak w wypadku notebooków, Huawei nie pójdzie tak łatwo.
Ponadto, Huawei planowało zaprezentować nowy laptop na targach CES Asia 2019, które odbywają się w tym tygodniu w Szanghaju. Zrezygnowano z tego jednak, a nowa data premiery nie została nawet podana.
A miało być tak pięknie
Aż szkoda na to patrzeć, bo działalność Huawei na rynku PC mocno się rozwinęła, odkąd firma postanowiła wkroczyć na niego kilka lat temu. W tym roku przewidywano wzrost sprzedaży urządzeń z działu komputerowego Huawei na poziomie 277,3%. Na przykład świetne wyniki uzyskała tegoroczna edycja MateBooka X Pro, ustanawiając rekord sprzedaży na poziomie 10 milionów sztuk w ciągu pierwszych 10 minut sprzedaży. Mało jednak prawdopodobne, by po przestojach w produkcji udało się osiągnąć taki postęp.
Nie żegnamy się z laptopami Huawei, bo zapewne tak jak smartfony, nadal będą wspierane przez producenta, ale przyszłość tego segmentu sprzętowego chińskiego giganta elektroniki staje pod dużym znakiem zapytania.
źródło: The Information, Digitimes przez Gizmochina