Nie da się nie zauważyć, że chińskie marki telefonów zdobywają na całym świecie coraz większe uznanie i renomę. Pojawienie się takich producentów jak Xiaomi czy Meizu wraz z ich wysokiej jakości produktami, „zrewolucjonizowało” wizerunek smartfonów rodem z Państwa Środka.
Jak już informowaliśmy, pochodzący z Chin Huawei ogłosił, że zamierza do końca 2015 roku sprzedać 100 milionów inteligentnych telefonów. Aby merytorycznie uzasadnić (bądź co bądź) śmiałe założenie, podał do wiadomości fakt, że co miesiąc do rąk klientów trafia 10 milionów nowych urządzeń.
Rosnące zaufanie do marki, a co za tym idzie, stale rosnący popyt na jego smartfony, ulokowało Huawei na 4. miejscu wśród największych producentów na świecie. Jeśli jednak jego dobra passa będzie trwała, to ma on szansę „wskoczyć” o jeden szczebel wyżej.
Ogłoszone dzisiaj wyniki finansowe za pierwszą połowę 2015 roku dają ku temu powody. Sprzedanie łącznie 48,2 miliona smartfonów w tym okresie wygenerowało przychód w wysokości 28,3 miliarda dolarów, co jest wynikiem aż o 87% wyższym (!), niż w pierwszej połowie 2014 roku. Także sprzedaż modeli mid- i high-endowych wzrosła o 70% w porównaniu z analogicznym okresem sprzed roku.
Co ciekawe, Huawei ogłosił, że zamierza wycofać się z segmentu low-endowych urządzeń i skupić się przede wszystkim na high-endowych, by móc skutecznie konkurować z Apple i Samsungiem, którzy królują w tej grupie.
Pierwszym orężem może stać się flagowy phablet Mate 8, którego premiera zapowiedziana jest na targach IFA w Berlinie na początku września, i którego bezpośrednim konkurentem będzie Samsung Galaxy Note 5 oraz iPhone 6S Plus.
Źródło: BBC, phoneArena