Możliwości wykorzystania elastycznych wyświetlaczy w smartfonach jest przynajmniej kilka. Huawei przygotowuje się do wykorzystania kolejnej z nich.
Każdy składa na swój sposób
Myśląc o składanych smartfonach, wyposażonych w elastyczne wyświetlacze, od razu przychodzą na myśl trzy zupełnie różne od siebie koncepcje, kojarzone dotychczas z Huawei, Samsungiem i Motorolą.
W smartfonie Huawei Mate Xs dostaliśmy składany wyświetlacz na zewnątrz smartfona. Samsung Galaxy Z Fold z kolei, oferuje większą powierzchnię ekranu wewnątrz urządzenia. Mamy również Motorolę Razr 5G (ale i Samsunga Galaxy Z Flip), gdzie składany wyświetlacz został użyty do ożywienia dawnej koncepcji telefonów o niewielkich wymiarach zewnętrznych.
Pomysł Motoroli, głównie ze względu na sympatię do niegdyś popularnych rozwiązań i chęć korzystania z mniejszych urządzeń niż współczesne, ogromne smartfony, spotkał się z powszechną akceptacją i bardzo ciepłym przyjęciem. Choć cena Motoroli Razr 5G w dalszym ciągu jest zaporowa, wielu użytkowników bardzo chciałoby, żeby tego typu smartfony staniały do poziomu pozwalające go na ich większą popularyzację.
Dostrzegli to pozostali producenci. Samsung zdążył już wprowadzić na rynek konkurenta Motoroli Razr – Galaxy Z Flip. Huawei jest na znacznie wcześniejszym etapie – akceptacji wniosku patentowego, jednak należy się spodziewać, że wkrótce może zintensyfikować prace.
Ekran zewnętrzny będzie jeszcze większy
Wniosek o przyznanie stosownego patentu wpłynął do chińskiego urzędu chroniącego własność intelektualną jeszcze w kwietniu. Z niewiadomych przyczyn, został zaakceptowany dopiero kilka dni temu.
Na opublikowanych rycinach widzimy urządzenie, które w swojej konstrukcji mocno przypomina produkt Motoroli, z tym, że zewnętrzny wyświetlacz jest tutaj jeszcze większy.
Rozwiązanie, które obecnie stosuje Motorola, zbiera bardzo pozytywne recenzje – wiele czynności można wykonać właśnie z poziomu zewnętrznego ekranu, bez konieczności rozkładania smartfona, co uznawane jest za silny atut. W urządzeniu opatentowanym przez Huawei, ten ekran jest jeszcze większy, co może pozytywnie wpłynąć na ergonomię korzystania z zamkniętego smartfona. Czyżby udoskonalenie koncepcji Motoroli miało okazać się strzałem w dziesiątkę?
To tylko koncepcja
Zgłoszenie do urzędu patentowego nie oznacza, że dane urządzenie kiedykolwiek powstanie, jednak biorąc pod uwagę spore zainteresowanie, koncepcja Huawei ma spore szanse na to, by pewnego dnia opuścić deski kreślarskie i trafić na sklepowe półki.