Najnowsze poprawki zabezpieczeń wbrew pozorom są bardzo ważne i dobrze je mieć. Niestety, w większości przypadków wszystko zależy od producenta danego urządzenia, który to powinien udostępnić aktualizację. Huawei P9 właśnie takową otrzymał.
Z Huawei P9 korzystał od niemalże roku. Z poprawkami zabezpieczeń bywało różnie. Zdarzyło się nawet, że przez długi czas nie otrzymałem żadnych aktualizacji. Od jakichś dwóch miesięcy chiński gigant stara się bardziej. Co ciekawe, pod koniec października dostałem spory update, który wprowadził m.in. wrześniowe poprawki. Teraz mamy końcówkę listopada i otrzymałem… październikową łatkę zabezpieczającą.
Aktualizacja została oznaczona numerem EVA-L19C432B390, a jej waga wynosi 257 MB. Październikowe poprawki zabezpieczeń to jedyna nowość, którą wnosi. Przed rozpoczęciem jej instalowania producent zaleca wykonanie kopii zapasowej wszystkich ważnych danych, chociaż nie powinny zostać one usunięte w trakcie przeprowadzania procesu.
Zastanawiam się, dlaczego Huawei opóźnia aktualizowanie swoich urządzeń aż o miesiąc. Nie dzieje się tak jednak wszędzie. W innych częściach świata użytkownicy już od jakiegoś czasu mogą cieszyć listopadowymi poprawkami zabezpieczeń. Co ciekawe, również i na nasz region takowe uaktualnienie zostało wydane. Niestety, u mnie nadal ten update nie jest dostępny poprzez kanał OTA (Over-The-Air).
POLECAMY RÓWNIEŻ:
https://www.tabletowo.pl/2016/05/08/recenzja-test-huawei-p9/
Źródło: własne