Dopiero co poznaliśmy datę premiery serii Huawei P50, a już pojawiły się kolejne rewelacje na temat nadchodzących flagowców. Okazuje się, że przynajmniej jeden z nich zostanie wyposażony w procesor Qualcomm Snapdragon. Niestety, jest jednak też wiadomość, która rozczaruje wiele osób.
Huawei P50 z procesorem Qualcomm Snapdragon! Jest jednak też zła wiadomość…
Huawei przyzwyczaił nas do tego, że w swoich flagowych smartfonach (i nie tylko) montuje autorskie procesory HiSilicon Kirin. Co prawda co jakiś czas przybąkiwało się, że producent może sięgnąć po układy Qualcomm Snapdragon, ale nic takiego do tej pory nie nastąpiło. Wkrótce może się to jednak zmienić.
Zanim przejdziemy do najważniejszej informacji, wpierw przypomnę, że według ostatnich doniesień, model Huawei P50 może być dostępny wyłącznie w wersji nieobsługującej sieci 5G. Wynikać to miało rzekomo z faktu, że Huawei ma bardzo ograniczone zapasy procesorów HiSilicon Kirin z modemami 5G i podobno planuje zarezerwować je dla wyżej pozycjonowanych członków kolejnej generacji flagowej rodziny, tj. P50 Pro i P50 Pro+.
Tymczasem pojawiły się informacje, że Qualcomm planuje wprowadzić na rynek nową wersję procesora Qualcomm Snapdragon 888, pozbawioną modemu 5G. Co więcej, mogłaby ona zadebiutować właśnie na pokładzie modelu Huawei P50. Dla przypomnienia, Huawei nie może kupować od Amerykanów układów obsługujących sieć 5G, a tylko 4G. Warto w tym miejscu też dodać, że zgodę na to uzyskał już kilka miesięcy temu, ale dopiero do niedawna widzimy, że ostatecznie zdecydował się po nie sięgnąć (wcześniej się bowiem do tego nie kwapił; zob. nowe tablety z serii Huawei MatePad).
Nie wiemy, czy Qualcomm opracował nową wersję procesora Snapdragon 888 specjalnie z myślą o Huawei, bo oryginału nie może mu sprzedać przez amerykańskie sankcje, czy po prostu jego zdaniem producenci wciąż mogą być zainteresowani takim układem. To drugie wydaje się bardziej prawdopodobne, ponieważ Snapdragon 860 bez modemu 5G cieszy się dość dużą popularnością, mimo że wszystkie marki wprowadzają łączność 5G nawet do budżetowych smartfonów.
Co ciekawe, jednocześnie mówi się, że kolejny procesor Qualcomma do flagowych smartfonów również może być dostępny w wersji nieobsługującej sieci 5G. Najwyraźniej Amerykanie szacują, że popyt na takie układy jeszcze przez jakiś czas będzie na tyle duży, aby opłacało się je produkować. Z drugiej strony, na taki krok mogli się zdecydować przez zapaść w łańcuchach dostaw, ale możemy się tylko domyślać, co tak naprawdę nimi kierowało.