Pomarańczowy operator na początku tego roku ogłosił promocję 50% na zakup wybranych telefonów, w tym modelu Huawei P20 Pro Dual SIM. Na początku nie wierzyłem, następnie szczerze wątpiłem, w końcu… sam kupiłem. Ta promocja po prostu nie mogła się nie udać.
Nie da się ukryć, każdy z nas lubi promocje. Nie przyznajemy się do tego, ale jak przychodzi Czarny Piątek, wyprzedaż noworoczna czy rabaty w sklepie dla mieszkanek Scytii, to sami zaczynamy wertować oferty w poszukiwaniu dobrych cen i okazji. Jednym z takich modeli, które od dawna sam miałem na oku, przede wszystkim z uwagi na możliwości fotograficzne, był Huawei P20 w wersji Pro. Najniższe ceny na rynku, w tym w sklepach typu „towar z dystrybucji europejskiej, możliwe problemy z gwarancją”, oscylują w okolicach 2399 zł. Tymczasem Orange rozbił bank.
Ogłoszona na początku roku promocja dotyczy trzech modeli:
- Huawei P20 Pro Dual SIM w cenie 66 zł x 24 raty = 1584 zł; dla porównania cena bez abonamentu: 2600 zł,
- Samsung Galaxy A9: 51 zł x 24 raty = 1224 zł, cena bez abonamentu: 2400 zł,
- Samsung Galaxy A6: 26 zł x 24 raty = 624 zł, cena bez abonamentu: 940 zł.
Wszystkie ceny są cenami brutto, bez wkładu własnego, bez zawyżonych innych opłat, dodatkowo otrzymujemy jeszcze 2 m-ce gratis abonamentu, co jeszcze bardziej obniża koszt zakupu.
Zapytacie, w czym tkwi haczyk, bo przecież nie ma nic za darmo? Otóż promocyjne ceny występują jedynie w pakietach Orange Love, czyli obejmujących minimum dwie różne usługi, np. abonament telefoniczny + internet mobilny lub światłowód, tudzież telewizję cyfrową, telefony stacjonarne. Rzeczą oczywistą jest też to, że promocja dotyczy wyłącznie klientów Orange i nie da się niestety telefonów kupić bez abonamentu, np. w sklepie internetowym.
Kto może skorzystać z promocji? Zarówno klienci prywatni, jak i biznesowi (tu cena Huaweia P20 Pro wyniesie nas tylko 1272 zł netto – 24 raty po 53 zł – o ile jesteśmy vatowcami), pakiety Love dostępne są bowiem również dla firm. Ceny rabatowe dotyczyć mogą nowych klientów, jak i obecnych, przedłużających lub aneksujących dotychczasowe umowy.
Z informacji uzyskanych w Orange wynika, że promocja trwa do wyczerpania zapasów. Akcja cieszy się jednak tak dużym powodzeniem, że te „zapasy” były już kilkukrotnie uzupełniane. W każdym razie, jeżeli jesteście lub planujecie być klientami Orange, to promocja ta jest moim zdaniem zdecydowanie warta rozważenia. W takiej cenie nie dostaniecie modelu Huawei P20 Pro nigdzie na rynku, a jest to nadal model topowy, ze świetnym wyświetlaczem OLED, 6 GB RAM, równie świetnym aparatem i Androidem 9.0 Pie na pokładzie. Jedyne, czego brakuje, to w zasadzie szczegółów: ładowania indukcyjnego, wyjścia audio i lepszej diody powiadomień, bo ta, która jest, to praktycznie jest niewidoczna.
Równie dobrą cenę zaproponowano na model Samsung Galaxy A9. Za 50% ceny sklepowej dostaniemy naprawdę dobrego średniaka z wyższej półki z 6 GB RAM i aż czterema obiektywami. Jesteście zainteresowani?
Źródło: Orange