Sądziliśmy, że seria nova 11 jest już „skończona”, tzn. nie spodziewaliśmy się już nowych smartfonów z tej linii, szczególnie że pojawiła się solidna dawka informacji na temat rodziny nova 12. Tymczasem okazuje się, że Huawei przygotowuje do premiery model nova 11 SE. Wiemy już, jak będzie wyglądał i co zaoferuje.
Poznaliśmy specyfikację smartfona Huawei nova 11 SE
Nowy smartfon Huawei pojawił się w bazie chińskiej agencji certyfikującej TENAA, co oznacza, że jest na ostatniej prostej do oficjalnej prezentacji i powinniśmy się spodziewać jego rychłego debiutu na rynku. Już teraz dzięki Chińczykom wiemy jednak, czego się spodziewać, bo TENAA opublikowała zarówno zdjęcia modelu nova 11 SE, jak i informacje na temat jego specyfikacji technicznej.
Pod względem designu nova 11 SE w ogóle nie przypomina pozostałych smartfonów z serii nova 11, a swojego bezpośredniego poprzednika – nova 10 SE. Czy to źle – niekoniecznie, bo urządzenie tak czy tak wygląda atrakcyjnie, choć to zależy od perspektywy, prawdopodobnie nie każdemu taki design się spodoba. Mimo wszystko nie można powiedzieć, że nie przyciąga uwagi, bo złoto zawsze przykuwa wzrok.
Jeśli natomiast chodzi o specyfikację techniczną, to TENAA podaje, że smartfon dysponuje wyświetlaczem OLED o przekątnej 6,67 cala i rozdzielczości Full HD+ 2400×1080 pikseli, procesorem o maksymalnej częstotliwości taktowania 2,4 GHz, 8 GB RAM, od 256 do 512 GB pamięci wewnętrznej (w zależności od wersji), czytnikiem linii papilarnych i akumulatorem o pojemności 4400 mAh. Całość pracuje pod kontrolą systemu HarmonyOS 4, ma wymiary 162,39×75,47×7,39 mm i waży 184 gramy.
Na tę chwilę to wszystkie informacje, jakie przekazuje na temat nowego smartfona Huawei agencja TENAA. Trudno jednak wyczekiwać go z niecierpliwością, gdy aktualnie zapowiada się on na klona modelu nova 10 SE – w tym momencie jedyną różnicę widać w pojemności akumulatora, która z jakiegoś powodu została zmniejszona z 4500 do 4400 mAh.
Kiedy premiera Huawei nova 11 SE?
Huawei nie zapowiedział w najbliższym czasie premiery żadnego smartfona, lecz ze zdecydowanie większym zainteresowaniem wypatrujemy debiutu modeli nova 12 i nova 12 Pro z procesorami Kirin, które również powinny trafić na rynek w niedalekiej przyszłości.