Jednym bardziej podoba się Huawei Mate X, innym Samsung Galaxy Fold. Co ciekawe, składany smartfon Huawei mógł wyglądać podobnie do projektu Samsunga, jednak producent zrezygnował z takiej koncepcji i zdecydował się na tę, którą zobaczyliśmy oficjalnie w minioną niedzielę.
Smartfony Huawei i Samsunga mają w zasadzie tylko jeden wspólny mianownik: oba się składają. Pierwszy z ww. producentów zdecydował się jednak na ekran składany na zewnątrz, podczas gdy Koreańczycy postawili na połączenie dwóch ekranów: jednego składanego do środka i drugiego na zewnętrznej stronie urządzenia.
W mojej opinii bardziej efektownie wygląda Huawei Mate X. Taka konstrukcja jest też znacznie użyteczniejsza, ponieważ po złożeniu użytkownik dostanie do dyspozycji wyświetlacz o większej przekątnej (6,2 lub 6,6 cala). Dla porównania, ekran po zewnętrznej stronie Samsunga Galaxy Fold ma zaledwie 4,6 cala, a do tego zajmuje (na oko) zaledwie ~60% powierzchni, na której się znajduje.
Samsung Galaxy Fold to pierwszy składany smartfon z prawdziwego zdarzenia. Znamy cenę i dostępność
Co ciekawe, Huawei Mate X mógł wyglądać podobnie jak Samsung Galaxy Fold – przyznał to w rozmowie z serwisem Business Insider CEO działu urządzeń konsumenckich firmy, Richard Yu. Projekt ten został jednak anulowany, ponieważ jego zdaniem „nie był dobry”. Jako powód podał fakt, że zamontowanie dwóch ekranów w jednym urządzeniu sprawia, że staje się ono zbyt ciężkie.
Richard Yu zdradził przy okazji, że w tym samym czasie opracowywano trzy różne koncepcje składanego smartfona. Jedna podobno była nawet lepsza niż Huawei Mate X, ale CEO ją anulował, ponieważ w jego opinii „była zła”. Nie wyjaśnił jednak, dlaczego tak uznał.
Oto konkurent dla składanego smartfona Samsunga – Huawei Mate X. Też się składa, ale inaczej
Huawei Mate X to najprawdopodobniej nie ostatni składany smartfon tej marki, podobnie zresztą, jak Galaxy Fold w przypadku Samsunga. Na razie trudno jednak przewidzieć, jak rynek w ogóle przyjmie takie konstrukcje. O ich sukcesie (lub porażce) zadecyduje przede wszystkim cena, ale również użyteczność w codziennym życiu.
Bo teoretycznie fajnie jest mieć przy sobie jednocześnie smartfon i tablet, ale czy użytkownicy rzeczywiście tego potrzebują? Ja nie znam odpowiedzi na to pytanie, lecz chętnie zobaczę, jak rynek przyjmie składane smartfony. Szczególnie że w segment ten chcą wejść też inni producenci, m.in. Oppo i Xiaomi.
Polecamy również:
Składany smartfon Oppo wygląda jak Huawei Mate X. Sprzęt nie trafi jednak do sprzedaży
Źródło: Business Insider