Zabezpieczenia biometryczne
Producenci zdążyli nas już przyzwyczaić do tego, że w smartfonach ze średniej półki zamontowane są skanery odcisków palców. Nie inaczej jest w przypadku porównywanych dziś czterech modeli. W każdym z nich czytnik umieszczony jest z tyłu obudowy, na podobnej wysokości, odpowiedniej, by komfortowo z niego korzystać i by palec automatycznie wędrował w jego kierunku, gdy sięgamy po telefon.
W Mate 20 Lite, Honorze Play i Pocophone F1 skanery są w delikatnych zagłębieniach, a zatem znajdują się nieco poniżej poziomu obudowy, co sprawia, że trafienie w nie jest bezproblemowe. Najmniej wyczuwalny pod palcami czytnik linii papilarnych znajdziemy w LG G6, ale tu warto pamiętać, że jest on zintegrowany z fizycznym przyciskiem (włącznikiem).
Sama szybkość działania czytników może być dla Was zaskakująca. Pod tym względem najlepiej spisuje się Pocophone F1, któremu po piętach depcze Honor Play. Dopiero później jest Huawei Mate 20 Lite na równi z LG G6.
Dodatkowo każdy z modeli ma możliwość odblokowywania twarzą. Rozpoznawanie twarzy działa szybko niezależnie od smartfona, aczkolwiek łatwo jest wymienić je w kolejności od najszybszych: Pocophone F1, Honor Play, Huawei Mate 20 Lite i LG G6 (różnice jednak są minimalne).
Aparaty
Nie będę zdziwiona, jeśli stwierdzicie, że to jest ta część porównania, która interesuje Was najbardziej. Nie ukrywam, że przygotowując je dla Was, też byłam ciekawa, jak średniaki w cenie do 1600 złotych poradzą sobie w starciu między sobą, ale też z zeszłorocznym flagowcem od LG. Jak to wszystko wyszło możecie zobaczyć poniżej. Ale najpierw, trochę szczegółów technicznych:
smartfon | Huawei Mate 20 Lite | Pocophone F1 | Honor Play | LG G6 |
aparat | 20 Mpix f/1.8 + 2 Mpix | 12 Mpix f/1.9 + 5 Mpix f/2.0 | 16 Mpix f/2.2 + 2 Mpix f/2.4 | 13 Mpix f/1.8 78° + 13 Mpix f/2.4 125° |
OIS | nie | nie | nie | tak |
nagrywanie wideo | Full HD 1080p 60 fps | 4K 30 fps | 4K 30 fps | 4K 30 fps |
przednia kamerka | 24 Mpix f/2.0 + 2 Mpix | 20 Mpix f/2.0 | 16 Mpix f/2.0 | 5 Mpix f/2.2 |
przedni LED | nie | nie | nie | nie |
nagrywanie wideo przednią kamerką | Full HD 1080p 30 fps | Full HD 1080p 30 fps | Full HD 1080p 30 fps | Full HD 1080p 30 fps |
Co trzeba wiedzieć?
- w LG G6 zastosowane są dwa obiektywy, z czego jeden jest ultraszerokokątny – ma 125°. Niestety, efektem tego jest zwężenie pola widzenia głównego aparatu do 78°,
- w LG G6 jest dostępny Tryb jasny, który łączy w jeden cztery piksele, przez co fotografia jest mniejsza, ale widać różnicę względem oryginału,
- w Honorze Play, Huawei Mate 20 Lite i Pocophone F1 jest dostępny tryb sztucznej inteligencji, który automatycznie dobiera parametry pod fotografowaną scenę,
- oglądając zdjęcia zwróćcie uwagę właśnie na algorytmy sztucznej inteligencji. W przypadku Pocophone F1 AI nie wnosi zmian lub są one doprawdy kosmetyczne. W Honorze Play widać wyraźną ingerencję AI w nasycenie kolorów i szczegółowość, dostrzec można również fakt, że w fotografiach nocnych jest więcej szumów niż przy zdjęciach bez AI. W przypadku Huawei Mate 20 Lite AI, co ciekawe, działa mniej agresywnie niż w Honorze Play,
- w Pocophone F1 HDR jest najbardziej agresywny,
- najbardziej szczegółowe zdjęcia pochodzą z LG G6 i Pocophone F1.
W mojej opinii, w ogólnym rozrachunku, najlepsze zdjęcia zrobimy za pomocą LG G6. Nie uważam jednak, by Pocophone F1 aż tak bardzo mu ustępował – zwłaszcza, że ten drugi kosztuje 1499 złotych, a pierwszy jest zeszłorocznym flagowcem, którego cena startowała z poziomu ponad trzech tysięcy złotych. W tym lepszym świetle stawia to smartfon od Xiaomi.
A teraz trochę przykładowych zdjęć.
#1
wycinki:
#2
#3
#4
#5
#6
#7
#8
#9
#10
#11
Wycinki z innych zdjęć:
Na koniec dodam jeszcze jedną ważną uwagę: ostatnia aktualizacja oprogramowania Honora Play wprowadziła tryb nocny z AIS, pozwalający uzyskać w trybie nocnym dużo lepsze zdjęcia niż standardowo. Niestety, odnoszę wrażenie, że opcja ta udostępniona została wybiórczo – u mnie i u Roberta Nawrowskiego jej nie ma, natomiast już u Pawła (Mobzilli) jak najbardziej tak. I to właśnie dzięki niemu możecie zobaczyć przykładowe zdjęcia:
Co jeszcze trzeba wiedzieć o porównywanych smartfonach?
Chciałabym, naprawdę chciałabym napisać, że któryś z modeli czymś się wyróżnia na tle pozostałych, ale poza szerokim kątem w LG G6 oraz normą odporności (IP68 i MIL-STD-810G) nie przychodzi mi nic ciekawego do głowy.
Chyba, że mówimy o negatywach, to tutaj na myśl przychodzi mi przede wszystkim wielki notch w Pocophone F1, przez który nie są wyświetlane ikony powiadomień na górnej belce oraz brak polaryzacji ekranu w pionie we wszystkich trzech “chińczykach” (tj. w Honorze Play, Huawei Mate 20 Lite i Pocophone F1).
Podsumowując
Rozpoczynając prace nad niniejszym porównaniem miałam swoje przemyślenia na temat porównywanych tu smartfonów. Byłam święcie przekonana, że LG G6 zmiecie konkurencję, choć Pocophone F1 nie podda się bez walki. Cóż, chyba miałam rację. Wszystko jednak zależy – jak zawsze – od tego, w jakich aspektach rozpatrujemy dany sprzęt.
Jeśli bowiem szukacie najszybszego smartfona do 1600 złotych, bez wątpienia jest nim Pocophone F1, który jednak nie każdemu przypadnie do gustu przez wzgląd na brak NFC. Zaskakująco dobrze wypada pod względem jakości zdjęć, szybkiego skanera linii papilarnych oraz najdłuższego czasu pracy na jednym ładowaniu. Mimo to trzeba pamiętać o jego plastikowej obudowie (która jednak może się podobać) i dużym notchu, przez który nie wyświetlają się ikony powiadomień. A sama dioda powiadomień też znajduje się w nietypowym miejscu (pod ekranem), do czego trzeba się przyzwyczaić.
Jeśli szukacie najbardziej kompletnego smartfona do 1600 złotych, będzie nim LG G6, choć… mówienie o nim „kompletny” to jednak chyba trochę przesada, bo ma o połowę mniej pamięci niż pozostałe modele i nie oferuje dual SIM. Jeśli jednak Wam to nie przeszkadza, a skupiacie się przede wszystkim na szerokim kącie w aparacie, świetnej jakość dźwięku, bardzo dobrym ekranie (o najwyższym zagęszczeniu pikseli na cal) oraz NFC, zdecydowanie będziecie zadowoleni z tego wyboru.
Na koniec zostają dwa teoretycznie bliźniacze modele, różniące się jednak od siebie wieloma szczegółami, czyli Honor Play i Huawei Mate 20 Lite. Pierwszy z nich działa dużo szybciej i ma matową obudowę, drugi – oferuje minimalnie lepszy głośnik i szklane, błyszczące wykończenie.
Ja z całą pewnością wybierałabym pomiędzy LG G6 a Pocophone F1. A Wy? W Wasze ręce oddaję ankietę, w której możecie wybrać smartfon do 1600 złotych (spośród porównywanych w tym materiale), który – Waszym zdaniem – jest najlepszy:
W razie pytań – wiecie, gdzie mnie szukać.
Jeśli znajdziecie jakieś błędy w tabelach dołączonych do wpisu, wybaczcie, ale jest tego tak dużo, że mogłam się gdzieś pomylić – w razie czego szybko będę poprawiać.