Huawei od trzech miesięcy działa na warunkowej licencji, która daje firmie możliwość kontynuowania podstawowej współpracy z niektórymi firmami z USA. Jednak ponieważ wciąż znajduje się na amerykańskiej liście podmiotów ograniczonego zaufania, a powyższa licencja właśnie dzisiaj wygasa, rząd Stanów Zjednoczonych postanowił przedłużyć ją o kolejne 90 dni.
Kiedy amerykańskie firmy otrzymały zakaz ścisłej współpracy z Huawei w maju tego roku, chiński gigant elektroniczny szybko zyskał warunkowe przedłużenie możliwości handlowania z producentami podzespołów do kluczowych urządzeń telekomunikacyjnych dla sektora konsumenckiego. Ta trzymiesięczna licencja wygasa dzisiaj, ale organy regulacyjne Stanów Zjednoczonych postanowiły ją przedłużyć o kolejne 90 dni.
Głównym powodem takiej decyzji jest fakt, że część terenów w USA (zwłaszcza tych wiejskich) pokryta jest zasięgiem pochodzącym z nadajników sieciowych produkcji Huawei. Więcej czasu pozwoli na zastąpienie chińskiego sprzętu infrastrukturalnego produktami konkurencji. Oczywiście, biorąc pod uwagę skalę przedsięwzięcia, 90 dni może nie wystarczyć. To będzie jednak zmartwienie osób pracujących przy tych projektach w listopadzie, kiedy licencja znów będzie się kończyć.
Dodatkowo ogłoszono, że 46 spółek zależnych od Huawei również trafiło na „czarną listę”, więc firmie trudniej będzie obejść sankcje nałożone przez USA.
Kolejne miesiące w miarę swobodnego działania dają Huawei więcej czasu na utrzymanie płynności produkcji i sprzedaży smartfonów oraz tabletów. Stany Zjednoczone najwyraźniej chcą trzymać tę firmę na krótkiej smyczy. Niewykluczone, że w listopadzie licencja znów zostanie przedłużona. Choć decyzja rządu USA jest dla Huawei korzystna, to sam fakt jakichkolwiek ograniczeń komplikuje wiele rzeczy, co chińskiemu koncernowi na pewno nie w smak.
źródło: Fox Business przez 9to5google