HTC robi, co może, żeby w końcu zażegnać kryzys i wyjść na prostą. Na razie jednak Tajwańczykom średnio się to udaje i ich przyszłość cały czas stoi pod wielkim znakiem zapytania. Być może w końcu skutecznym remedium okaże się nowa strategia.
HTC już w 2017 roku znacznie ograniczyło swoje portfolio i zaprezentowało zaledwie kilka modeli: HTC One X10, HTC Desire 10 Compact, HTC U Ultra, HTC U Play, HTC U11, HTC U11+ i HTC U11 Life. To niewiele, lecz najnowsze doniesienia prosto z Tajwanu sugerują, że w 2018 roku HTC jeszcze bardziej ograniczy swoją ofertę. Czym więc producent zawalczy o klienta, skoro nie szerokim wachlarzem propozycji?
Ano marketingiem. Nie od dziś wiadomo, że wszystko da się sprzedać, jeśli tylko odpowiednio się to zareklamuje. Nie jest także tajemnicą, że świetny produkt nie sprzeda się, jeżeli producent nie będzie go promować. Wiele osób zwracało uwagę na to, że niezwykle trudno natknąć się na jakąkolwiek reklamę HTC i (moim zdaniem całkiem słusznie) upatrywało w tym głównego źródła problemów Tajwańczyków. Na szczęście dla samego zainteresowanego, w 2018 roku (podobno) ma się to zmienić. Jednocześnie ma on zwiększyć też wydatki na R&D, co powinno przełożyć się na więcej innowacji.
Serwis źródłowy przy okazji również podaje, że na samym początku 2018 roku HTC zaprezentuje nowy wariant HTC U11+. Nie wiadomo jednak, o jakim urządzeniu dokładnie mowa, ale możliwe, że chodzi tu o HTC U11 EYEs. Jednocześnie źródła donoszą, że przyszłoroczny flagowiec, HTC U12, zostanie wyposażony w wyświetlacz o rozdzielczości 4K, procesor Qualcomm Snapdragon 845 i podwójny aparat główny na tyle.
Jak myślicie, czy obrana przez HTC strategia pozwoli w końcu zażegnać nie najlepszą sytuację w przedsiębiorstwie?
*Na zdjęciu tytułowym HTC U11 Life (pod linkiem znajdziecie jego recenzję)
Źródło: DigiTimes