W pewnym sensie przyzwyczaiłem się do kiepskich wyników finansowych HTC. Kiedy widzę raporty z kolejnych kwartałów, zawsze ciekawi mnie, jaki niechlubny rekord „wykręci” znów tajwańska firma. Tym razem sprawa dotyczy ujęcia rocznego i tego, jak dużo (a raczej: jak mało) producentowi udało się zarobić w 2017 roku.
HTC opublikowało podsumowanie finansowe grudnia 2017 roku. Dysponując już danymi z wszystkich ubiegłych 12 miesięcy, można wykonać kilka obliczeń i określić, jak Tajwańczycy poradzili sobie w zeszłym roku. Sumując liczby wychodzi na to, że HTC miało najniższe przychody, jakie firma zanotowała od 13 lat.
W całym 2017 roku HTC uzyskało przychód w wysokości 2,1 mld dolarów. To ponad 20 procent mniej niż w roku 2016. Sam grudzień, choć nazywany jest miesiącem zakupowych żniw, przyniósł producentowi smartfonów 37 procent niższe przychody niż grudzień 2016 r. Uzyskano około 136 milionów dolarów.
Trudno nie wyrokować, że HTC się kończy. W roku 2017 firma wypuściła na rynek mniej modeli telefonów niż w roku 2016. I choć flagowy model U11 zebrał bardzo dobre recenzje, to niestety nie odbiło się to w zadowalającej sprzedaży. Producent utrzymuje się na powierzchni jeszcze dzięki dystrybucji zestawu wirtualnej rzeczywistości HTC Vive VR, ale i ten biznes jest dość ryzykowny.
We wrześniu HTC potwierdziło, że odsprzeda Google część firmy odpowiedzialnej za projektowanie i rozwój Pixeli, za 1,1 miliarda dolarów. Gigant z Mountain View zyska w ten sposób użytecznych specjalistów, zaś HTC otrzyma spory zastrzyk finansowy, który pozwoli na rozwój własnego działu smartfonów. Transakcja ma zakończyć się oficjalnie w tym roku, więc Tajwańczycy musieliby się bardzo postarać, żeby zakończyć go z gorszym wynikiem niż poprzedni.
Niektóre źródła twierdzą, że HTC wyda w tym roku jeszcze mniej smartfonów niż w zeszłym. Jeśli tak, to raczej nie pomoże to temu producentowi odbić się od dna. Bo to, że firma od jakiegoś czasu przebywa w jego okolicy, jest dość jasne.
źródło: HTC przez AndroidAuthority