Wirtualna rzeczywistość od zawsze była mocno związana z branżą gier, choć trzeba przyznać, że zdecydowana większość pozycji dostępnych na platformy VR to tak zwane „każuale”, nie wciągające użytkownika na długie godziny. To może się zmienić po premierze Fallout 4 VR. Choć gra będzie dostępna dopiero za dwa miesiące, już teraz można ją przedpremierowo zamówić… w pakiecie z zestawem HTC Vive.
Bethesda, jako znany producent wysokobudżetowych gier RPG, ma już linię tytułów, którą zachęca posiadaczy zestawów wirtualnej rzeczywistości do spędzenia większej ilości czasu w goglach VR. Na razie jedynym jej przedstawicielem jest Skyrim VR, ale wkrótce dołączą do niego Doom FVR oraz Fallout 4 VR. W związku z premierą tej ostatniej produkcji, Bethesda i HTC łączą siły, aby ułatwić nabycie gry i zabawę nią tym, którzy dotąd nie mieli w domu zestawu wirtualnej rzeczywistości.
Odtąd każdy kto kupi zestaw HTC Vive za 599 dolarów, dostanie gratis kod do pobrania Fallout 4 VR, który będzie można zrealizować po premierze gry. Cena zestawu się więc nie zmienia – zmienia się wartość dodana. Niestety, jeśli ktoś kupił HTC Vive w zeszłym tygodniu, a będzie chciał zagrać w Fallout 4 VR, będzie musiał samodzielnie zaopatrzyć się w produkcję za 59,99 dolarów.
https://youtu.be/jspdtha3t1k
Seria Fallout świętowała w zeszłym tygodniu 20-lecie powstania pierwszej gry z franczyzy. Chętni będą mogli niebawem wypróbować tułaczkę po postnuklearnych pustkowiach w wirtualnej rzeczywistości. Pytanie – czy warto? Przecież „wojna nigdy się nie zmienia..”.