HTC, jak spora część producentów, również „weszło” na rynek wirtualnej rzeczywistości. Tajwańczycy „ugryźli temat” jednak nieco inaczej, ponieważ wprowadzili do sprzedaży zestaw HTC Vive, który jest znacznie bardziej zaawansowany i dostarcza o wiele więcej doznań niż „klasyczne” gogle VR. Ale jak się właśnie okazuje, firma nie zamierza całkowicie rezygnować z przystępniejszych cenowo okularów. Jeszcze w tym roku zadebiutuje pierwsza taka propozycja.
Zapowiadane przez HTC urządzenie ma być kompatybilne m.in. z zaprezentowanym niedawno HTC U Ultra. Dołączyć do niego zdąży jednak na pewno również tegoroczny flagowiec ze Snapdragonem 835, ponieważ najprawdopodobniej zadebiutuje on wcześniej niż same okulary. Tajwańczycy bowiem nie określili konkretnie, kiedy pochwalą się nimi – zapewnili jedynie, że na pewno zrobią to do końca tego roku. Mają więc jeszcze kuuupę czasu.
HTC jednocześnie zapewniło, że nie będą to takie same google, jak – na przykład – Gear VR Samsunga, do których po prostu wkłada się smartfona i przenosi do wirtualnej rzeczywistości. Niestety, także i tutaj nie zdradzono nic więcej, ale już teraz zapowiada się ciekawie. Tajwańczycy mają bowiem – jak już wspomniałem – trochę doświadczenia na tym polu, więc mogą naprawdę wymyślić coś „nieszablonowego”.
Jednak co to dokładnie może być – mnie osobiście trudno to sobie jednoznacznie wyobrazić. Ale można podejrzewać, że HTC stworzy po prostu bardziej „wybajerzone” gogle VR, które do działania będą potrzebowały mocnego smartfona (Tajwańczycy wśród kompatybilnych modeli nie wymienili bowiem zaprezentowanego razem z U Ultra modelu U Play – a to powinno dawać do myślenia). W takim przypadku nie może także zabraknąć kontrolerów, które w wygenerowanym cyfrowo świecie zmienią się w miecz i tarczę lub jeszcze coś innego.
Źródło: cnet