Poprzedni kwartał (Q1 2016) nie należał do najbardziej udanych w historii HTC. Sytuacji nie uratowała nawet całkiem przyzwoita sprzedaż googli Vive. Czy więc tegoroczny flagowiec okaże się remedium na wszystkie problemy i niegdysiejszy, tajwański gigant odrodzi się jak Feniks z popiołów? Sprawdźmy to.
HTC 10 był tematem wielu plotek i przecieków. Teraz, gdy zadebiutował oficjalnie, wszystko jest już jasne. I już teraz mogę Wam powiedzieć, że Tajwańczycy naprawdę z dużą starannością przyłożyli się do swojego tegorocznego flagowca, a ich obsesja (o której wspominano w każdym filmie promocyjnym) przyniosła wymierne efekty. Oczywiście na razie na papierze, ale spodziewajcie się również filmu z pierwszymi wrażeniami.
A więc do rzeczy: HTC 10 został wyposażony w 5,2-calowy wyświetlacz Super LCD 5 o rozdzielczości QHD (1440×2560), co daje zagęszczenie pikseli na poziomie 564 ppi. Producent podaje również, że ekran jest aż o 50% bardziej responsywny w porównaniu do tego w One M9 i reaguje dużo lepiej nawet na najdelikatniejsze ruchy palców. Natomiast dzięki specjalnemu algorytmowi automatycznej optymalizacji, aplikacje uruchamiają się dwa razy szybciej niż dotychczas miało to miejsce.
Jednostką centralną w HTC 10 jest oczywiście czterordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 820 o częstotliwości taktowania 2,2 GHz wraz z układem graficznym Adreno 530, a wspiera go 4 GB pamięci operacyjnej. Pojawiła się również funkcja Boost+, dzięki której można dynamicznie przydzielać zasoby zależnie od potrzeb. Przełączanie się pomiędzy aplikacjami jest szybsze i sprawniejsze, a do tego zużywane jest mniej energii. Dzięki tej opcji niektóre gry mogą też działać lepiej i mniej drenować baterię.
HTC 10 pojawi się na rynku w dwóch wariantach: z 32 GB i 64 GB pamięci wewnętrznej. W pierwszym przypadku użytkownikowi do dyspozycji pozostaje około 23 GB, natomiast w drugim około 52 GB. Oczywiście można ją rozszerzyć dzięki karcie microSD, a maksymalna, obsługiwana pojemność wynosi aż 2 TB. Jest też opcja Flexible storage.
Czas przejść do multimediów. HTC 10 wyposażono w aparat główny 12 Mpix UltraPixel 2, gdzie rozmiar jednego ultrapiksela wynosi 1,55 mikrona. Przysłona jest tylko nieco mniej jasna niż w Galaxy S7/Galaxy S7 Edge – f/1.8 (vs f/1.7), ale i tak robienie zdjęć w nawet bardzo słabych warunkach oświetleniowych nie powinno stanowić dla smartfona żadnego wyzwania. Ogniskowa natomiast wynosi 26 mm. Nie zabrakło również optycznej stabilizacji obrazu (OIS), laserowego autofokusa i podwójnej, dwutonowej diody doświetlającej LED. Fotografie można zapisywać także w formacie RAW, natomiast maksymalna rozdzielczość nagrywanych filmów to 4K.
Równie dobrymi parametrami może pochwalić się też kamerka przednia 5 Mpix. Tutaj rozmiar pojedynczego piksela wynosi 1,34 mikrona, wartość przysłony to f/1.8, a ogniskowej 23 mm. Tutaj także znalazł się autofokus (ale już nie laserowy) oraz optyczna stabilizacja obrazu (OIS). Natomiast specjalne oprogramowanie pozwoli upiększyć twarz w czasie rzeczywistym oraz zrobić zdjęcie, gdy wykryje uśmiech na twarzy – można to również robić, wydając komendę głosową.
HTC w swoich flagowcach zawsze przywiązywało ogromną uwagę do dźwięku. Tym razem nie jest inaczej. Na wyposażeniu HTC 10 znalazły się głośniki BoomSound Hi-Fi. Mają one mają tę samą konstrukcję z rozdzielonymi głośnikami wysokotonowymi i wooferem co najlepsze systemy audio na rynku. Każdy z nich ma też własny wzmacniacz. Smartfon oferuje także system Personal Audio Profile, który bada parametry słuchu użytkownika i automatycznie dopasowuje częstotliwość, tak, aby zapewnić mu jak najlepsze doznania. W zestawie z flagowcem sprzedawane będą słuchawki Hi-Res. Wyposażone są one w membranę 8 µm wykonaną z cienkiego polimeru i powiększone o 70% głośniki, które wzbogacają dźwięk na dwa razy szerszym zakresie częstotliwości.
Oczywiście, aby w pełni korzystać ze wszystkich funkcji smartfona, potrzebne jest dużo energii. Tę dostarcza wbudowany akumulator o pojemności 3000 mAh. HTC zapewnia, że zapewni on dwa dni normalnego użytkowania. Nie zabrakło też funkcji szybkiego ładowania Quick Charge 3.0, pozwalającej naładować baterię od 0 do 50% w zaledwie pół godziny. Co ważne, przeznaczona do tego ładowarka sprzedawana jest w zestawie razem z urządzeniem (i wspomnianymi wcześniej słuchawkami Hi-Res).
W oprogramowaniu również przygotowano pewne „smaczki”. HTC 10 pracuje pod kontrolą systemu operacyjnego Android 6.0 Marshmallow z nakładką HTC Sense. Wzbogacono ją m.in. o układ Freestyle, pozwalający w całkowicie nowy sposób zarządzać zawartością na ekranach głównych (grupowanie, nakładanie warstwowo, ale nie tylko). Pojawiły się także nalepki, które można powiązać z aplikacjami. Jest też możliwość personalizacji dzięki motywom, a cały soft jest lekki, przez co smartfon ma działać szybko i płynnie.
Za łączność ze światem odpowiadają moduły: Bluetooth 4.2, Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac, LTE Cat. 9 (pobieranie do 450 Mbit/s, wysyłanie do 50 Mbit/s), GPS z GLONASS i NFC oraz port USB Typu C. Warto na koniec też wspomnieć o obecności czytnika linii papilarnych pod ekranem, działającym w zaledwie 0,2 sekundy.
Wymiary HTC 10 wynoszą 145,9×71,9×3,0-9,0 mm, natomiast waga 161 gramów. Smartfon ma całkowicie metalową obudowę typu unibody. W sprzedaży pojawi się w (przynajmniej) trzech wariantach kolorystycznych (srebrnym, ciemnym szarym i złotym), ale ich dostępność zależeć ma od rynku.
Cena HTC 10 w Polsce została ustalona na 2999 złotych.
Aktualizacja:
Powyższa cena dotyczy HTC 10 Lifestyle. Na razie nie wiadomo, ile będzie kosztował HTC 10.
Źródło: HTC