Jeżeli przy oglądaniu smartfonów można się zatrzymać na chwilę i zawiesić oko na wyjątkowym projekcie konkretnego modelu lub docenić jakiś szczegół, urządzenie może mieć ułatwioną drogę z półki sklepowej do Waszej kieszeni. W przypadku HONOR X6a producent postanowił trochę zasabotować design telefonu.
Smartfony dla niewymagających
HONORY z serii „X” to urządzenia dedykowane tym, którzy preferują urządzenia spełniające ich podstawowe potrzeby i nie szukają potężnych procesorów i genialnych zestawów aparatów.
Na początku roku na rynek trafiły modele X7a oraz X9a, następnie dołączył do nich HONOR X8a wydany w dwóch wariantach – 4G z premierą w lutym i 5G, który zadebiutował w maju. Do tego pomieszania z poplątaniem wkrótce powinien dołączyć HONOR X6a.
Smartfon został zauważony na stronie organu certyfikującego w Zjednoczonych Emiratach Arabskich – TDRA (Telecommunications and Digital Government Regulatory Authority). Ilość danych była jednak znikoma – za najważniejszą informacje można by było uznać to, że nazwa wewnętrzna modelu to WDY-LX2. Teraz serwis Appuals dotarł do zakulisowych informacji, które rzucają więcej światła na tego smartfona.
Wygląd jakiś znajomy…
HONOR X6a trafi do wybranych krajów Europy już wkrótce. Front z wyświetlaczem LCD i wcięciem w kształcie kropli wody zdradza, że urządzenie nie będzie celować wyżej niż średnia półka. Z tyłu widać natomiast główny aparat i czujnik głębi. W środku pracować ma natomiast 6 GB RAM-u i 128 GB pamięci wewnętrznej. Smartfon wystartuje z ceną 169 Euro (~750 złotych). Tyle informacji udało się przedpremierowo wydobyć Appuals. Jeżeli jednak macie dobrą pamięć do tańszych smartfonów, całość może Wam się wydać znajoma.
Przewińcie ten post ponownie w górę, przyjrzyjcie się grafikom HONORA X6a i spójrzcie na powyższe rendery modelu Play 40 5G. Zgadza się front, zgadzają się boczne przyciski z czytnikiem linii papilarnych w guziku zasilania. Wyspy aparatów oraz czarny i zielony wariant kolorystyczne również są niemal identyczne.
Możliwe, że HONOR X6a jest bardzo blisko spokrewniony z urządzeniem pokazanym przez producenta w maju tego roku. Niewykluczone, że Play 40 5G to sprzęt, który pozostanie produktem endemicznym dla rynku chińskiego, a jego pozbawiony brokatowego, ozdobnego pierścienia bliźniak trafi na Stary Kontynent.
Jeżeli X6a to faktycznie Play 40 5G w innym przebraniu, to jego specyfikacja nie stanowiłaby już takiej tajemnicy. W środku za obliczenia odpowiadałby układ mobilny Snapdragon 480+, a pojemność baterii wynosiłaby 5200 mAh z maksymalną mocą ładowania 10 W. Na froncie spotkalibyśmy 6,56-calowy ekran LCD o rozdzielczości HD+ i z maksymalną częstotliwością odświeżania 90 Hz. Zestaw tylnych aparatów oferowałby główne oczko 13 Mpix i czujnik głębi 2 Mpix.
Czy powyższe przewidywania okażą się prawdziwe, przekonamy się w dniu premiery urządzenia. Patrząc na grafiki użyte w tekście, nie wiem jednak, czy bardziej przekonałby mnie do zakupu zachowawczy X6a czy „glamour look” z błyszczącym pierścieniem w 40 Play 5G.