W życiu prywatnym wychodzę z założenia, że kwoty rzędu dwóch i pół, trzech tysięcy i więcej za smartfon, to gruba przesada. Tym bardziej pozytywnie podchodzę do marek takich jak Honor, które oferują użytkownikom niezłą specyfikację, za dość przyzwoitą (względem konkurencji) cenę. I nie bez powodu wspominam właśnie o submarce koncernu Huawei. Czekamy bowiem na pojawienie się na rynku modelu Honor 9, a według najnowszych informacji, nastąpi to za niewiele ponad miesiąc.
Honor 8 (pod linkiem znajdziecie jego recenzję) zbierał w naszym kraju bardzo pozytywne oceny. Patrząc na niego, możemy więc w następcy spodziewać się smartfona o parametrach zbliżonych do Huawei P10. Potwierdzają to przecieki dotyczące chociażby procesora. Sercem urządzenia również ma być jednostka Kirin 960. Więcej będzie za to pamięci RAM, dla użytkownika zostanie bowiem przeznaczone nie 4, a 6 GB. Z kolei jeżeli chodzi o aparaty, prawdopodobnie producent zastosuje podobny manewr jak w przypadku poprzedniej generacji. Mianowicie z tyłu urządzenia znajdą się dwa obiektywy, jeden 20 Mpx, drugi 12 Mpx, ale nie będą one sygnowane marką Leica. Bez zmian w stosunku do poprzedniej generacji pozostanie wielkość wyświetlacza, który ma mieć przekątną 5,2 cala. A, no i mini-jack. Pisaliśmy Wam już, że w tym smartfonie prawdopodobnie zabraknie złącza 3,5 mm.
Tyle wiemy na teraz. Z dużą dozą prawdopodobieństwa mogę jednak stwierdzić, że w najbliższym czasie w sieci pojawią się kolejne plotki dotyczące tego urządzenia. Dlaczego? Prawdopodobna data jego premiery jest bowiem spodziewana na 21 czerwca (inne źródła podają 20 czerwca). Oznacza to, że do debiutu pozostał niewiele ponad miesiąc, a co za tym idzie zapewne czeka nas w najbliższym czasie wysyp kilku dodatkowych przecieków na jego temat.
A, zapomniałbym. Poniżej prawdopodobny wygląd nowego Honora.
Jeżeli ten wygląd się potwierdzi, trudno będzie mówić o designie Honora 9 jako przełomie. Jest on zbliżony do poprzedniej generacji, chociaż nie sposób nie zauważyć przeniesienia czytnika linii papilarnych na przedni panel, jak ma to miejsce w Huawei P10. Muszę zgodzić się również z redakcją GizmoChina, która twierdzi że smartfon przypomina nieco Xiaomi Mi 6. Zgodzicie się?
*Na grafice wyróżniającej Honor 8
Źródło: GizmoChina