Istnieje wiele sposobów na połączenie monitora z komputerem. Można to zrobić za pomocą kabli HDMI, USB-C, albo DisplayPort. Ten ostatni standard właśnie zyskał nową wersję.
Aktualizacja w specyfikacji
Stowarzyszenie Video Electronics Standards Association (VESA) opublikowało aktualizację uznanego standardu dwukierunkowego przesyłania obrazu i dźwięku, znanego jako DisplayPort. Stosuje się go w połączeniach między komputerem a monitorami, a także systemami kina domowego oraz projektorami. Dzięki specyfice działania, oferuje większe prędkości transmisji danych niż HDMI, co może mieć znaczenie dla niektórych twórców lub miłośników oglądania filmów w wysokiej jakości.
Najnowsza wersja DisplayPort 2.1a zastępuje specyfikację kabla DP40 o ultrawysokiej przepływności (UHBR), który został zaprezentowany w lutym 2022 roku. Jego nowsze wydanie, kabel DP54 UHBR, umożliwia obsługę trybu czteropasmowego o szybkości łącza UHBR13.5 z maksymalną przepustowością 54 Gb/s przy przewodzie pasywnym o długości 2 m. Wcześniejsza wersja, jak wskazywała nazwa, osiągała przepustowość 40 Gb/s.
Dzięki takiemu zabiegowi, kable pasywne mogą być dłuższe, zachowując wysoką przepustowość – co ma znaczenie dla osób, które podłączały sprzęt pokroju karty graficznej za pomocą jednometrowego kabla DP80 UHBR. Otwiera to dodatkowe możliwości podczas konfiguracji stanowiska pracy obejmującego komputer i monitor.
Monitory z obsługą UHBR13.5 mogą obsługiwać kombinacje rozdzielczości i częstotliwości odświeżania aż do 8K2K przy 240 Hz lub 8K4K przy 120 Hz na czterech ścieżkach.
DisplayPort czy HDMI?
Zmiana, jaką wprowadza VESA nie wywraca do góry nogami świata gamingu czy pracowników kreatywnych. W gruncie rzeczy sprowadza się do tego, że łatwiej będzie ustawić monitory (które mają coraz większe przekątne) obok pecetów i stacji roboczych, bez strat na szybkości przesyłania danych.
Wielu wybiera konfiguracje PC-monitor z połączeniem przez DisplayPort, jako że oferuje ono najwyższe możliwe przesyły danych. Poczciwe HDMI 2.1 może zaoferować maksymalnie 48 Gb/s. Jeśli komuś to nie wystarcza, VESA wskazuje rozwiązanie – właśnie w postaci DisplayPort 2.1a.